Wiedźma

Ponieważ jest to mój pierwszy post na forum chciałem na wstępie wszystkich przywitać.

Chciałbym was zapytać o interpretację mojego snu. Ponieważ zawierał on wiele szczegółów które o dziwo udało mi się zapamiętać ( a to u mnie naprawdę rzadkie ) postanowiłem poszukać na internecie czy może to cokolwiek znaczyć ale się nie udało i tak oto właśnie trafiłem tutaj. Żeby zatem nie przedłużać.

Znalazłem się w mieście spustoszonym przez wojnę. Nie było to moje rodzinne miasto ale żyli tam moi przyjaciele. Władzę nad miastem sprawowała wiedźma która uznała moją osobę za wroga i postanowiła mnie zabić. Przez długi czas uciekałem przed nią i jej poplecznikami ale w końcu podjąłem walkę. W jej pałacu do którego dotarłem była wieża w której spotkałem koleżankę. Na podłodze było pełno mrówek węży i jaszczurek które tworzyły okrąg. Sen urwał się w momencie w którym koleżanka zaczęła robić zdjęcia tym robakom.