prosze o interpretzcje snu

Witam ...prosze o interpretacje snu.... śniła mi sie powódz ...widziałam jak woda podnosi sie pomagałam wynosic wszystko moim rodzicom krewnym a potem ciągnącóreczke i trzymając w reku jej zabawki uciekałam do siebie by ratowac u siebie ....doslownie za nami szła ta woda ....widziałam jak przykrywa wszystko jak woda przybywa jak płynie za nami ...wpadłam do domu dziwgałam wszystko ..była tam policjantak rozmawiałam z nia ale ona byla nie pomagała mi tylko chciała jesc....później się obudziłam nie widziałam czy mnie zalalo czy cos zniszczylo ......boje sie co to może dla mnie oznaczac....

Witam!

pewnie obawiasz się o dziecko ale o nie tu nie chodzi najwazniejszą osobą w tym śnie jest policjantka która symbolizuje sprawy urzędowe a to ze chce jeść ja bym odczytał jako problemy z finansami. Nie bardzo jestem w stanie zrozumiec o co chodzi z tymi rodzicami czy moze jest taka sprawa urzędowa która dotyczy was wszystkich, am oże twój problem ale zmartwienie również rodziców bo np: beda probowac ci pomóc. Najwazniejsze jest to że udaje ci się wszystko wynieś zwiastuje to mniejsze straty niz przypuszczasz. Woda wskazuje również na sprawy uczuciowe może tu należy sie doszukiwac przyczyny kataklizmu?

Pozdrawiam:

Sławomir

to wszsytko ma sens....

dziękuje

Miałes rację Dziekuje )