Tragiczne wesele i las

Dziś śniło mi się że byłam na weselu z moim byłym partnerem u jego rodziny. W sumie to zostałam przez niego oszukana że jedziemy gdzie indziej i zmuszona do zostania na weselu. Ja bardzo nie chciałam ale on wpadł w furię i zamknoł mnie w toalecie w którymś momencie na tym weselu pojawiła się moja przyjaciółka która chciała mnie zabrać i jej też na to nie pozwolił i do tego mocno ją pobił.

Wszyscy weselnicy się wystraszyli i impreza się skończyła a mój towarzysz usnął. Wtedy ja postanowiłam uciec wyszłam przed dom weselny który znajdował się w lesie i zaczęłam iść. Na swojej drodze napotkałam bobra którego gonił dwa zające które gonił dzik a dzika gonił łoś. Bardzo się wystraszyłam i zaczęłam uciekać ale gdy się przewróciłam i zwierzęta dobiegły do mnie okazało się że są przyjażnie nastawione. Mogłam poprzytulać łosia pogłaskać dzika zrobić im zdjęcia itd

Pozdrawiam

Dobra Aster, przypuszczam ze przeszlosc, o ktorej chcesz zapomniec sprowokowac moze Cie wpedzic w cos czego tak na prawde nie chcesz (jakas sytuacja) z ktorej nie bedziesz mogla sie wyrwac a z czasem wciagniesz w to swoja przyjaciolke, a wlasciwie to ona sama w to wejdzie bo bedzie chciala Ci pomoc lecz "zakopie" sie w tym jeszcze glebiej niz Ty. Wszystko w koncu ucichnie a Ty bedziesz starala sie wykorzystac sytuacje... tu sie konczy to co moge wywnioskowac bo mam kilka pytan do Cie wiec bede na sb chyba ze na pw napiszesz.

pozdrawiam

a zwirzaki moga byc odzwierciedleniem sytuacji w zyciu wiekszy klopot zastepuje mniejszy itd. lecz w koncu zrozumiesz ze to w zasadzie nie klopoty tylko zwykle sytuacje w zyciu ktore mozna przekierowac na dobra strone z korzyscia dla Ciebie.

dziekuje za wypowiedz

Dziękuję Wenusik za interpretację

Co do tych klopotów to masz racje

Co do reszty to zobaczymy jak wyjdzie w praniu