Martyna_1.618 Napisano 11 Listopada 2010 Udostępnij Napisano 11 Listopada 2010 Jestem u babci z moją mamą, bratem i małą siostrą cioteczną. Wszystko jest ok, zajmuję się małą Julką i kiedy muszę ją przebrać bo zrobiła siku mama ją ode mnie bierze i każe mi iść na drugie piętro do łazienki przynieść chusteczkę. Nagle zaczynamy się kłócić, ona na mnie krzyczy i ja w końcu idę do łazienki.. Wchodzę do niej i od strony drzwi słyszę głos 'Martyna'. Odwracam się i w jednej sekundzie coś zaczyna wysysać powietrze razem z moją duszą, która jest żółta.. w tym momencie się budzę.. koszmar z dzisiaj.. długo nie chciałam po nim zasnąć. proszę o interpretacje. chciałabym wiedzieć o co chodzi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.