novinka1 Napisano 20 Listopada 2010 Udostępnij Napisano 20 Listopada 2010 Dzień po dniu miałam dwa dziwne sny. Wczoraj śniło mi się znajoma mi już ze snów plaża, przy niej zielonkawa woda (chyba jezioro, ale nie jestem pewna do końca). Jest tam wysepka, do której zwykle dopływałam wpław. Tym razem zdziwiłam się, bo woda znajdowała się tylko tuż przy plaży, a kawałek dalej, bliżej wysepki był piasek i można było dojść na piechotę. Idąc wodą wyczułam nogami dwa ciała (a przynajmniej czułam że one tam są). Na plazy byli ludzie, a ja szłam z kimś (z jakimś mężczyzną, ale nie pamiętam, czy to był mąż, czy ktoś inny). Dzisiaj z kolei śniło mi się, że idę z tym samym mężczyzną po cienkim lodzie - komentowałam, że musimy uważać, bo lód jest cienki. Była zima. Potem nagle szłam do salonu fryzjerskiego, w którym jakaś kobitka za friko robiła coś z włosami (nie pamiętam niestety szczegółów o co dokładnie chodziło). Koniec końców wyszłam od niej w brzydkiej fryzurze - na środku w głowie jakby jeżyk, po bokach normalne średniodługie. fryzjerka potem tłumaczyła (i pokazała mi), że jak się je zaczesze odpowiednio, to pojawia się ładna fryzura. Dziękuję z góry za odpowiedź! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.