Skocz do zawartości

demony, psy, niedzwiedz


annaa

Rekomendowane odpowiedzi

Śnił mi się bardzo dziwny sen. Na początku nic niezwykłego pomagałam Tacie (zwykle tego nie robię) przy jakiejś naprawie u klienta. Wciągnęłam się w to i było całkiem przyjemnie. Potem wróciłam do domu ale to nie był mój dom. Był tam ktoś znajomy kogo nie jestem w stanie tożsamości ustalić w tym momencie. Siedział za biurkiem. Byliśmy w domu zbudowanym z drewna. Wyjrzałam za okno i pierwsze co zobaczyłam to odbicie w szybie. Nie byłam to ja ani nikt kto stał za oknem bo nikogo tam nie było. W odbiciu zauważyłam że jest to groźny niedźwiedź który ryczy i stoi na tylich łapach. Uciekłam i się schowałam zadzwoniłam do rodziny ze coś złego się dzieje. Jak się uspokoiłam wybiegłam z tamtego domu. Żeby wrócić do mojego. I w tym momencie coś zaatakowało zabiło tego człowieka który był w domu za biurkiem i rozerwało dom na strzępy dosłownie rozpadł się. Ja pobiegłam do domu ale nie do mojego domu tylko do domu Babci u której kiedyś mieszkaliśmy. A teraz ona tam mieszka sama. I zjawiła się całą moa rodzina. Tzn mama (chociaż nie jestem tego pewna) tata i brat ale nie było babci ani dziadka. Pierwsze o co zapytał tata to czy zabrałam psa ze sobą bo był on z nami jak byliśmy u tych ludzi u których coś tata naprawiał. Ale ja jej nie wzięłam (mój pies to suczka:) i zaczęłam się o nią martwić. To coś krążyło w okół naszego domu ka by chciało się do niego dostać ale wszystkie drzwi i okna były zamknięte a zasłony w oknach zasłonięte. Nagle się uspokoiło i wyjrzałam tak troszeczkę z za zasłonki z okna z którego widać bramę i furtkę. I tam zobaczyłam moje psy nie tylko Fionę (moją suczkę) ale i Bobika który nie żyje od 6 lat i stały pod bramą i był jeszcze jeden pies ale nie mój. Ale nie szczekały tylko czekały. I wtedy pojawiła się postać na naszym podwórku. To była dziewczynka może nastolatka z długimi włosami związanymi w kucyk w szarej bluzie która podchodziła do moich zwierzaków. I jakby siłą woli otworzyła bramę i wychodziła do moich piesków. Pomyślałam w tym momencie ze to może być jakiś demon albo coś w tym stylu i czy da się z tym jakoś walczyć. I wtedy spojrzała na mnie jak by wiedziała ze myślę o niej i się obudziłąm

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...