Skocz do zawartości

opuszczony dwór, krew, łzy i psychiatryk


kodeina

Rekomendowane odpowiedzi

nie pamiętam początku snu. jedyne co pamiętam, to to, że wybiegłam ze starego, kamiennego dworku, cała we krwi i z podartymi ciuchami. usiadłam na porośniętych mchem kamiennych schodach tegoż to "domostwa" i zaczęłam płakać. wiem, że uciekałam przed czymś/kimś. nagle drzwi dworku otworzyły się, nie widziałam kto tam stoi, ale słyszałam krzyk "zabierzcie ją do psychiatryka!"

i obudziłam się cała zlana potem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...