Pojawiający się motyw morza

Witam

Ostatnio w snach pojawia mi się morze. Niestety pamiętam tylko dwa sny ale wiem że było ich więcej

W pierwszym byłam nad morzem z dwiema koleżankami i jednej bratem na trzy dniowych wakacjach niestety przez cały wyjazd nie udało nam się iść na plaże w sumie to nie wiem czemu ale chyba one nie chciały a ja bardzo chciałam i ostatniego dnia udało nam się wybrać na plażę. Plaża była ogromna i bardzo ładna było na niej trochę ludzi ale nie za dużo i pamiętam że był na niej basen taki ogromny... no i te morze piękne czyste niebieskie ogromnie morze

W drugim śnie pamiętam że najpierw szwendałam się gdzieś po ulicach na swojej dzielnicy nie wiem po co i nagle znalazłam się z mamą nad morzem byłam w wodzie wiedziałam w niej zanurzona i pluskałam się jak małe dziecko był bardzo ciepły i upalny dzień.

Pamiętam z tych snów coś takiego że pogoda do póki nie znalazłam się na plaży była może nie tyle co brzydka ale taka normalna chociaż wydaje mi się że w tym drugim śnie jak szłam ulicami to padał deszcz a po wejściu na plaże robi się bardzo ciepło i słonecznie.

Pozdrawiam

Woda to uczucia - twoja woda to morze coś co żyje własnym życiem - falownie. A to że pogoda się zmienia jak dochodzisz do plaży - czy ja muszę ci tłumaczyć takie rzeczy?

Bo ja nie jestem pewna

To znaczy że w uczuciach będzie dobrze bo pogoda się zmienia na piękna ?

A te pluskanie w wodzie z radością małego dziecka - to może zwiastuje burzę - aaaaaaaa?

Astro trochę więcej wiary w siebie - wstałaś pewnie radosna jak skowronek a mnie się pytasz co sen znaczył?

Bo muszę mieć potwierdzenie eksperta a to ty nim jesteś

A radosna bym wstała gdyby listonosz mnie nie obudził

Psem poszczuć listonosza!

Zauważ że psy to chyba się znają na ludziach (tyczy sie listonosza)?

Sławku nie mam już pieska od roku co prawda nie była agresywna ale miała przebłyski że na listonosza trzeba szczekać- jak nie przyniósł alimentów

kiedys mialam takie powtarzajace sie sny o morzu... i wiem, ze morze zawsze znaczy podswiadomosc

prawdopodobnie jakies zapomniane albo wyparte tresci probuja sie przedostac do twojej swiadomosci; moim zdaniem szykuje sie w zyciu duza zmiana zwiazana z podstawowymi sprawami, jak cel zycia, przeznaczenie itd. obecnosc twojej mamy sugeruje takze jakas miedzypokoleniowa, kobieca wiedza, ktora jest dla ciebie wazna, a jaka z jakiegos powodu dyskwalifikujesz. piekno morza, jakie opisujesz to piekno twojej wewnetrznej madrosci, przed ktora sie bronisz. ciekawy jest dla mnie motyw basenu na plazy, szkoda ze nie podalas wiecej szczegolow, ale wydaje mi sie, ze ten basen to jakby namiastka tego, co w zyciu naprawde chcialabys robic. albo etap przejsciowy.

ja mysle ze rada zawarta w twoim snie brzmi mniejwiecej tak: nie boj sie robic tego, na co naprawde masz ochote. i skoncz ze strachem. i namiastkami.

kiedys mialam takie powtarzajace sie sny o morzu... i wiem, ze morze zawsze znaczy podswiadomosc

 

prawdopodobnie jakies zapomniane albo wyparte tresci probuja sie przedostac do twojej swiadomosci; moim zdaniem szykuje sie w zyciu duza zmiana zwiazana z podstawowymi sprawami, jak cel zycia, przeznaczenie itd. obecnosc twojej mamy sugeruje takze jakas miedzypokoleniowa, kobieca wiedza, ktora jest dla ciebie wazna, a jaka z jakiegos powodu dyskwalifikujesz. piekno morza, jakie opisujesz to piekno twojej wewnetrznej madrosci, przed ktora sie bronisz. ciekawy jest dla mnie motyw basenu na plazy, szkoda ze nie podalas wiecej szczegolow, ale wydaje mi sie, ze ten basen to jakby namiastka tego, co w zyciu naprawde chcialabys robic. albo etap przejsciowy.

 

ja mysle ze rada zawarta w twoim snie brzmi mniejwiecej tak: nie boj sie robic tego, na co naprawde masz ochote. i skoncz ze strachem. i namiastkami.

Dziękuję Twoja interpretacja również bardzo odnosi się do rzeczywistości co do szczegółów basenu to niestety nic szczególnego nie przychodzi mi do głowy z wyjątkiem tego że nikt w tym basenie się nie kąpał

nikt sie nie kapal? :-)

jeszcze raz: skoncz z namiastkami, bo nikomu nie sluza ;-)

nikt sie nie kapal? :-)

jeszcze raz: skoncz z namiastkami, bo nikomu nie sluza ;-)

No nikt basen był pusty z reszta w morzu tez nikt się nie kąpał wszyscy siedzieli na plaży

Te namiastki i strach to chyba nie służą mi najbardziej