jul.nik Napisano 28 Listopada 2010 Udostępnij Napisano 28 Listopada 2010 Akcja dzieje się przy bloku mojej babci w mieście w którym kiedyś mieszkałam Jestem ja i mój chłopak obecny, który we śnie nie gra praktycznie żadnej roli Chcę pojeździć na koniu Wiem, że ten koń jest biały (nie siwy) i jest to klacz Jest to spokojny koń Dosiadam go na początku na próbę Ogólnie boję się, żeby mnie nie zrzucił Robię krótką rundkę i zsiadam z niego Po czym dosiadam go ponownie już pewniejsza siebie i strach też jest mniejszy Ja we mam czarne włosy i wyglądam jak pączuś W rzeczywistości włosy mam brązowe ale pączkiem nie jestem, chociaż uważam, że prawie tak Okazuje się, że koń jest niewidzialny Jadę na nim kawałek i dojeżdżam do miejsca gdzie jest w budowie droga Widzę wielkie rozkopane hałdy ziemi i kontury trzech dróg Każda droga dotyczy... szczepionek dla dzieci... Drogę po lewo wybrało najwięcej osób Widzę, że idzie nią tłum ludzi Środkową drogę wybrało kilka ludzi a tę po prawej stronie 1-2 osoby Ogólnie drogi po prawo w ogóle nie biorę pod uwagę, zastanawiam się między drogą środkową i tą po lewej stronie Ostatecznie decyduję się jechać środkową, gdyż ta dotyczy szczepionki, o której chciałabym się więcej dowiedzieć Koniec snu Tej nocy miałam jeszcze sen w którym chyba umarłam a trzeci sen był o tym, że jechałam na rowerze Obok był mój chłopak Żadnych szczegółów więcej nie pamiętam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.