kondzio122 Napisano 29 Listopada 2010 Udostępnij Napisano 29 Listopada 2010 To idzie tak... Jechalem samochodem z jakimis 2-oma osobami i nagle wysiedlismy bez powodu, i przednie drzwi zostaly otwarte jak odeszlismy. Nagle weszlismy do jakiegos domu. i tam zostalismy na noc. Ja bylem w pokoju, ktory mial widok na basen z czysta blekitna woda i zielonym trawnikiem. W ciagu nocy korki wysiadly i jakis duch/ dusza zaczela straszyc w domu. Pozniej jak przestalo straszyc wszyscy poszlismy spac. Nad ranem wszyscy spotkalismy sie w korytarzu i ktos przyniosl liste jakas i z tej list najbardziej pamietam numery 7 i 8. 7 na samym dole kartki numer jeden a 8 na gorze kartki numer 2 ( obydwie kartki byly zlaczone jak ksiazka). I nagle ktos przyniosl jakies dokumenty. Te dokumenty byly o jakims gosciu co zagina w tym rejonie ze zdjeciem ( facet wygladal dosc staro, w okularach z wielkimi szklami,i mial brode) wszyscy powiedzieli ze to on to straszy ale nikt nie wiedzial w jakim pokoju wtedy ktos zasugeowal ze on straszy w basenie a ja ze w tym pokoju to ja spalem. Wieczorem wszyscy troje wsiadlismy spowrotem do samochodu, ale niebylo paliwa (nie wiem jakim cudem) ale naprzeciwko i z lewej strony byly 2 stacjee benzywnowe. Ten goscio skrecil w lewo na ta stacje ale sie nie zatrzymalismy tylko pojechal dalej, niewiadomo skad znalezlismy sie w przyszlosci i wrocilismy do tego samego domu ale tam juz jakas bab mieszkala. Wybilismy drzwi i pogrozilismy jej a pozniej powiedzielismy jej ze tam straszy i wyszlismy (????). Nie wiem jak to sie stalo ale pozniej znalazlem sie z jakimis sadzownkami w reku i z kolega u boku. Ja powiedzialem mu ze sadzownki sa dla mamy. Dotralismy do mojego ''domu'' a mama juz byla w ogrodzie. Rzucilem jej te sadzownki i sie obrocilem a za domem byla taka wspaniala laka, z najbardziej zielona trawa jaka kolwiek widizialem. KONIEC Prosze o interpetacje, jak najszybciej jak sie da. troche sie nie pokoje o tego trupa... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.