sovilo Napisano 29 Listopada 2010 Udostępnij Napisano 29 Listopada 2010 Witam proszę o interpretacje snu. Sniłam o tym,że mieszkałam na wsi w domku mojej babci jej tam nie było i już tam nie mieszka.Koło domu miałam grządke z burakami.Przyszedł do mnie ksiądz z kimś na traktorze i zarządził,ze mam mu oddać moje plony.Traktor pracował a ja z tym księdżem rozmawiałam ,żeby nie zabierał mi tego,bo nie będe miała czym dzieci nakarmić on tylko kiwał głową i w efekcie zabrał całe plony i rozkazał temu traktorzyście,zeby zebrał plony z drugiego pola(dużego tam jest taki spad i biegnie do strumyka)pamietam,ze patrzyli z taką kpiną na mnie a ja bałam się o to co dam dziecią jeść. Za interpretacje snu z góry serdecznie dziękuje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.