Pułapki, Burze I Lasy.

Na wstępie tylko, chciałbym się ze wszystkimi przywitać, jako że jest to mój pierwszy post. Jakkolwiek do wróżb z kartami czy kośćmi zazwyczaj podchodziłem sceptycznie, tak sny zawsze mnie fascynowały.

Here we go.

Dzisiaj przyśniło mi się, że szedłem przez las. (Głównie drzewa liściaste) Nie widziałem żadnych zbiorników wodnych, ale byłem pewien, że jakieś jezioro jest niedaleko. (Miejsce to jest raczej wyimaginowane, nie znam go osobiście) Cały czas szedłem drogą, aż na ziemi kawałek przed sobą ujrzałem sznurek, rozciągnięty na dwóch patykach, taki potykacz. Gdy spojrzałem w górę, ujrzałem nad sobą zwieszające się z gałęzi drzewa, trzy granaty, zawiązane sznurkiem, wiedziałem, że gdybym potrącił sznurek, odbezpieczone granaty spadły by dookoła mnie. Pułapkę ominąłem. W ciągu trwania całego snu zanosiło się na burzę, a gdy doszedłem do domu (to nie był mój prawdziwy dom, ale wiedziałem że to mój dom, również miejsce wyimaginowane) było już po burzy, ale na niebie ciągle wisiały nienaturalnie ciemne chmury. Przez cały sen towarzyszyło mi uczucie niepokoju, "że coś jest nie tak".

Zazwyczaj sam radzę sobie z interpretacją snów, ale tym razem jest to dla mnie zbyt skomplikowane.

Z Góry dziękuje za pomoc, jakby co, udziele dodatkowych informacji.

Witam!

W tym śnie najważniejsze jest przeświadczenie że coś jest nie tak. To takie stąpanie po kruchym lodzie, te granaty, zbliżająca się burza moze swiadczyć że spodziwasz się czegoś niedobrego jakiegos niekorzystnego przebiegu jakiś zdarzeń. las dodatkowo jest symbolem podświadomości stąd te przeczucia jakiej dziedziny życia te przeczucia mogą się spelnić prawdopodownie w sprawach uczuciowych (to jest to przeświadczenie obecności jeziora które symbolizuje uczucia ale również kobieco łono).

pozdrawiam:

Sławomir

zgadzam sie z przedmowca... ale co do "spelniania sie" mam inne zdanie

mysle ze odbywasz wedrowke w glab siebie, do tych niebezpiecznych, zapomnianych rejonow

prawdopodobnie jest tam cos, co musi zostac na powrot przypomniane i zaakceptowane w realu ;-)

doszedles do domu, wiec radzisz sobie z sytuacja bardzo dobrze, omijasz pulapki ktore sam na siebie zastawiasz

czekaj na nastepne sny, sytuacja sie wyjasni :-)

Dzieki, dzisiaj znów snił mi sie las, pamietam niewiele. Mur w poprzek lasu i taka bramę, przed którą paliłem papierosa wraz z koleżanką.

Była otwarta, była noc. Przewijały tam się sporadycznie nieznane mi osoby.

Czy to może być kontynuacja?

Czy sen może mieć jakieś znaczenie, plus elementy które beda znaczyły kompletnie nic?

Brak jakichkolwiek uczuc, albo po prostu nie pamietam.

Tak od razu odpisałem, bo zasugerowałem się czekaniem na następne sny.

tak, mysle, ze bedzie ci sie snily wedrowki do momentu, kiedy czegos tam nie znajdziesz

moze to ta dziewczyna? :-)

Dzieki, dzisiaj znów snił mi sie las, pamietam niewiele. Mur w poprzek lasu i taka bramę, przed którą paliłem papierosa wraz z koleżanką.

Była otwarta, była noc. Przewijały tam się sporadycznie nieznane mi osoby.

Czy to może być kontynuacja?

Czy sen może mieć jakieś znaczenie, plus elementy które beda znaczyły kompletnie nic?

Brak jakichkolwiek uczuc, albo po prostu nie pamietam.

Tak od razu odpisałem, bo zasugerowałem się czekaniem na następne sny.

W tym śnie pojawiają się kolejne symbole takie jak brama (czyli rozpoczęcie nowego etapu w życiu a wręcz przełomu) ale również dym z papierosa który może symbolizować rozwianie się złudzeń. Dodatkowo mur świadczy o przeszkodach ale tu trzeba wrócić do bramy bo jak powiązemy te dwa symbole połączone to wychodzi że jesteś przed ważnym etapem w życiu (otwarta brama ) i nie masz innego wyjścia (mur).

tak, jak mowi Slawomir, jest tam bardzo duzo mocnych symboli, ale ja mysle, ze czekamy na cos duzo wiekszego

na rozwiazanie snu

mysle ze czeka cie w zyciu duza zmiana, i to na pewno zmiana na lepsze, na w zgodzie z soba :-)