Zmarła ciocia Proszę o interpretację

Dziś w nocy śniła mi się zmarła ciocia, z którą nie byłam bardzo związana jak żyła, aczkolwiek lubiłam ją Chciała dotknąć mnie Na takiej zasadzie jak ktoś chce dotknąć drugą osobę, gdy długo jej się nie widzi Ja się wystraszyłam jak ją zobaczyłam I nie chciałam, żeby mnie dotknęła Chciałam, żeby odeszła Bo bałam się, że mi się przyśniła i odeszła...

Ja ogólnie boję się snów i zmarłych w snach, że przynoszą coś złego Może dlatego się wystraszyłam

Kilka tygodni temu też mi się śniła ta ciocia, ale w tym śnie nie bałam się jej bo czułam, że tak naprawdę nie do mnie chciała przyjść i nie ze mną chciała się spotkać/przywitać Że po prostu nie o mnie chodziło

Witam!

a nie przyszło ci do głowy ze ciocia poprostu cie odwiedziła i chciała się z tobą przywitać. Po takim przywitaniu było jej napewno przykro. Wbrew pozorom zmarli tez są ciekawi co tam u nas chętnie by poplotkowali ale niestety nie mogą.

pozdrawiam:

Sławomir

hmmm.... może tak A co powiesz o tym... Ta ciocia zmarła na raka piersi Ja dziś dowiedziałam się, że mam PÓKI CO małą i łagodną zmianę w piersi... Może chciała mnie ostrzec...

ojej.

mam nadzieje ze wszystko bedzie dobrze.

Tylko w śnie nie ma żadnych ostrzeżeń także myslę, że obawy są bezpodstawne. Co do zmian w piersi penie to jakiś kaszak lub coś w tym rodzaju.

Pozdrawiam i bądź dobrej myśli:

Sławomir

Sławku, dziekuje, a co powiesz o tym Dzis w nocy snil mi sie syn tej cioci Najpierw uprawialismy seks (szok dla mnie jak sie obudzilam), a potem wypadl mi zab To jest jedynka lewa Ogolnie ząb ładny, nie wygladal na zepsuty Reszta zebów byla na miejscu i tez wygladala zdrowo Kuzyn zrobil na mnie focha, nie odzywal sie do mnie i zaczelismy zbierac liscie do reklamówki Niektóre byly jeszcze na galazkach a inne nie Liscie byly soczysto zielone