raszyn1 Napisano 2 Grudnia 2010 Udostępnij Napisano 2 Grudnia 2010 Bardzo proszę o interpretacje mojego snu. Śniłam, że jestem w mieszkaniu Niewinem czy to moje, ale było w nim dużo gości tzn. rodzina z dziećmi od strony męża. Dzieci bardzo wesoło się bawiły tańczyły, grały śmiały się, były szczęśliwe. Przywitałam sie z wujkiem, ciotką (siostra teściowej). Po przywitaniu weszłam do pokoju z mężem i dwójką moich dzieci, gdzie spała moja teściowa ( teściowa nie żyje od 15 lat). Poprawiłam jej koc, którym była przykryta i położyłam się na tym samym łóżku z młodszym dzieckiem w nogach teściowej. Po jakimś czasie, kiedy teściowa się obudziła ja ją ukochałam obejmując za szyje ( bardzo tęsknię za nią, bardzo mi jej brakuje). Zaniepokoiła mnie czerwona plama na jej szyi, po czym mój mąż sie przywitał z mama, a na końcu przedstawiłam moje dzieci starszego i młodszego syna. Po chwili zostałyśmy same i chciałam jej powiedzieć o naszych kłopotach rodzinnych (nie chodzi wcale o moje małżeństwo), i wtedy teściowa milcząc a jednak wiedziałam, co do mnie mówi, pokiwała głową, że wie wszystko i napłynęły jej łzy do oczu, (ale nie płakała). Cały sen miał dużo kolorów, nawet teściowa, jako zmarła nie była na czarno ubrana. Kiedyś wieczorem, gdy miałam kryzys psychiczny tak bardzo prosiłam żeby przyszła do mnie we śnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Slawomir Napisano 2 Grudnia 2010 Udostępnij Napisano 2 Grudnia 2010 Witam! Masz jakieś obawawy wobec tego snu, że to takie pilne? Moim zdaniem jeżeli je masz to nie słusznie bo sen ten to typowe "odwiedziny" osoby zmarłej. W twoim śnie teściowa daje do zrozumienia że wie że nie żyje ( to jest ten sen). Te powitanie to tak jak wspominałem symbol odwiedzin. Niepokająca jest ta plama na szyi to moze być jakieś ostrzeżenie przed chorobą związaną np: sprawy sercowo krążeniowe lub ciśnieniowe a to ze później przywiatała sie z twoim mężem tak jakby wskazywała kogo to dotyczy (ale to jest raczej przypuszczenie bo nie byłbym pewny ze to jest wskazanie osoby). Reszta snu to "typowa rozmowa" - zamarli w snach przeważnie nie mówią bo to kosztuje ich bardzo dużo energii lepiej przekazuje się im obrazy. Przedstawianie rodziny to też typowy symbol odwiedzin (sama przedstwiasz dzieci w śnie wiesz że widzi je poraz pierwszy). Dla ciebie dodatkową wskazówką są twoje odczucia odnośnie problemów omawianych z teściową może w nich należy się dopatrywać odpowiedzi co do tej plamy na szyi. Pozdrawiam: Sławomir Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
raszyn1 Napisano 3 Grudnia 2010 Autor Udostępnij Napisano 3 Grudnia 2010 Dziękuje, za omówienie snu. Z ta plamą na szyi to raczej nie sądze że jakieś ostrzeżenie, ponieważ widziałam że jest chora i dekikatnie przy powitaniu ja obejmowałam za szyje. (Teściowa zmarła na raka) Zastanawiam się nad napływającymi jej do oczu łzami, które jednak nie popłynąły po policzkach, po tym jak przekazałami informacje że wie o naszych kłopotach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.