Czy to zwykły sen o seksie?

Sen ogólnie pamiętam od momentu jak jestem w Wawie prawdo podobnie pojechałem do szkoły. Dziewczyna, która mi towarzyszy z początku wydawało mi się, że jest to ta z która ostatnio zacząłem się spotykać. Później jak pojechałem na nocleg i tutaj jest problem bo za bardzo nie wiem dokładnie czy to był hotel czy jakiś akademik, na korytarzu siedziała jakaś pani typu coś jak recepcja,a wychodziłem chyba do toalety. Po powrocie do pokoju leżałem z nią na łóżku, co się okazało nie było to dziewczyna z którą się spotykam leczy dziewczyna kolegi która jest młodsza od mnie o 7 lat ( ma 16 lat) o czymś rozmawialiśmy ale nic nie pamiętam. Później i tak wszystko potoczyło się do spraw seksu. Chciałem założyć prezerwatywę( nie wiem czy ma znaczenie durex fioletowe) ale otworzyłem pierwsza, a ona była bez tego nawilżenia i wyglądał jak by ktoś sam ją zwinął. Odłożyłem ją na szafkę i wyciągnąłem drugą. Po czym chciałem przejść do sprawy sedna, ale nie chciał wejść i na początku bolało ją i tutaj jak by zaczynają się skoki pamięci bo ogólnie nie pamiętam stosunku. Po czym jest od razu następny raz, ale nie mam prezerwatyw to ona wyciąga z szafki. W tedy odwraca się do mnie tyłem, gdy już zaczynam to mówi do mnie, że czasami wkłada sobie paluszek do pupy oraz że raz zrobiła to za pieniądze:icon_neutral: Po czym pamiętam jeszcze jakąś dziwna pozycje której nigdy nie praktykowałem. Później był chyba jeszcze raz poszedłem do łazienki się umyć. Jak wracałem następny raz był przy kuchence w rogu No i gdy pamiętam zajście stosunku to się obudziłem bo brat przyjechał Uczucie jakie towarzyszyło to pragnienie aby ja mieć.

Co do czasu kiedy się to działo to wiem,że była to niedziela wieczór/ noc bo w poniedziałek miałem wrócić na jakieś spotkania (chyba handlowe). No i dziewczyna która mi się śniła jest blondynka, a ta z która się spotykam też przefarbowała na blond w piątek.

widać ze nikt nie pomoze