majster_klepka Napisano 28 Lipca 2008 Udostępnij Napisano 28 Lipca 2008 witam! Proszę o pomoc w interpretacji snu. Sprawa jest o tyle ważna, że zazwyczaj nie pamiętam swoich snów i nigdy jeszcze czegoś podobnego nie doświadczyłem: Byłem na cmentarzu, ze mną rodzice, ciotka, nie pamiętam kto jeszcze.Cmentarz nie przypominał żadnego ze znanych mi miejsc. Groby i drzewa, dalej chyba się nie rozglądałem i niczego innego nie było. Wydaje się że staliśmy nad grobem babci (która o ile mi wiadomo żyje). To nie były uroczystości pogrzebowe, nie pamiętam żeby ją chowano w tym śnie. Grób nie przypominał grobu rodzinnego. Pamiętam że w donicę cmentarną wkładałem krzyż taki jak przy pogrzebach się stosuje. Ciotka do tej samej donicy włozyła coś co było wygiętą gałęzią, wyglądem przypominającą krzyż. Pamiętam że gdy stałem z boku grobu po swojej prawej stronie zauważyłem dużą szeroką donicę na kwiaty, ale nie pamiętam czy znajdowała się w alejce czy na innym grobie. W niej albo na niej siedziała babcia - wyglądała kilka lat młodziej niż obecnie. Mam wrażenie że nikt jej nie widział, tylko ja. Podszedłem do niej, zapytałem czemu jest smutna (żadne z nas nie płakało, po prostu byliśmy smutni). Odpowiedziała że musi już "iść" czy "odejść" - dokładnie nie pamiętam użytego słowa. Powiedziała że będzie tęsknić i że niedługo do niej dołączę (mam 26lat). Mówiła na początku o kilku miesiącach (nie pamiętam: 5-6). Zapytałem czy wiadomo kiedy mam odejść. Przytaknęła skinieniem głowy i powiedziała "wrzesień". Wyciągnęła ręce chcąc się przytulić. Przytuliłem ją. Dalej film się urywa. Tam był jeszcze jakiś motyw z grzebaniem w czarnym piasku znajdującym się w donicy ale nie pamiętam czy grzebałem ja z ciotką żeby włożyć te krzyże czy babcia. Ratujcie... Jak to zinterpretować: pożegnanie i próba przygotowania na to co nadejdzie czy chory wytwor wyobraźni. To było zbyt realne.... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sznapsikowa Napisano 28 Lipca 2008 Udostępnij Napisano 28 Lipca 2008 cmentarz: niepokój z powodu nowych problemów, zwłaszcza jeśli staniesz nagle przed koniecznością podjęcia decyzji; ciotka: otrzymasz prezent; doniczka: pomyślne wiadomości; może wydarzy się coś szczęśliwego chodź starzy ludzie głównie ostrzegają nas w snach przed naszymi wadami może zrobisz coś złego we " wrześniu"...? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hawoc Napisano 28 Lipca 2008 Udostępnij Napisano 28 Lipca 2008 Przerażające sny hmm miałem dzisiaj taki w nocy jak w pracy byłem ... powiem że spałem godzine do teraz nie moge zmrużyć Oka... pierwszy mój post bo aż musze napisać o tym Było tak ja z moim znajomym [ żaden dobry przyjaciel , poprostu kumpel ] chodziliśmy po mieście [ obraz jak po wojnie , wszystko się paliło , budynki były zrujnowane ] i szukaliśmy dziewczyny [ znam ją koleżanka ] . Nagle gdy podeszliśmy do jednego z niewielu budynków wybiegła właśnie ta kobieta nic z jej ciałem nie było nie tak ubiór czysty ale ona krzyczała jak opętana , knąc i mówiąc żeją wszystko boli że nie może tak i abym ją zabił bo nie chce cierpieć ja nic nie mogłem zrobić stałem jak wryty , kolega podszedł do niej i ją uśpił ona zasneła/zemdlała wziełem ją na bark i odeszliśmy nagle odczółem wielki ból w szyji i przeniosłem się jakby na całą zaistaniałą sytuację widziałem jak kolega co był ze mną wpierw zachodzi lekko z tyłu i podcina mi gardło ja padam na ziemie zakrwawiony kompletnie a on zaczyna tą dziewczyne gwałcić na moich oczach ( byłem jakby w stanie śmierci klinicznej wszystko z boku widziałem a moja osoba leżała niby martwa ). Nagle otworzyłem oczy i zobaczyłem co sie wyrabia , skręciłem temu chłopakowi kark wziełem ponownie tą dziewczyne i odszedłem po drodze spojżałem w szybe i zobaczyłem twarz zupełnie innej osoby to nie byłem na 100% ja tylko facjata mężczyzny ok. 50/60 lat a ja mam 18ście ... nie wiem o co tam chodziło ale od kiedy się obudziłem chodzi za mną taki dziwny niepokój sen był cholernie realistyczny i cały czas o nim myśle pomożecie mi o co tam mogło chodzić ??... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sznapsikowa Napisano 28 Lipca 2008 Udostępnij Napisano 28 Lipca 2008 może ten kolega który niby ci poderżnął gardło a niby stał obok ciebie to oznacza że ktoś ci będzie życzył czegoś złego a zwalał na kolegę... a dalej nie wiem... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi