Skocz do zawartości

budowa domu, szałas, sufit ******ący na głowę


saritha_86

Rekomendowane odpowiedzi

Czy mógł by ktoś zinterpretować mój sen. Śniło mi się dzisiaj, że razem z rodzicami pojechaliśmy do prokuratury odnieś opinię taty(tata naprawdę jest biegłym i pisze opinie dla sądu i prokuratury). Tata poprosił mnie bym weszła do pokoju przez uchylone drzwi i zaniosła opinię. Strasznie nie chciał by go widzieli. Wzięłam ją i weszłam do tego pokoju (byli tam chyba dwaj młodzi panowie). Położyłam ją na biurku (zwróciłam uwagę, że razem z opinią była pieczątka ale taka w stary stylu). Wyszłam z stamtąd bez słowa i znalazłam się jakby w jakiejś fabryce. Na wąskim przejściu mijał mnie jakiś młody mężczyzna z olbrzymim piecem (ale takim do odlewów). Mijając mnie powiedział, żebym uważała, gdyż jest bardzo ciężkie i zaczął się chwiać tym piecem wiozącym chyba na taczkach. Ja zeszłam na lewą stronę wtedy on jak mnie minął to się odwrócił i się do mnie uśmiechnął. Potem wyszłam i byłam na placu budowy domu (nie wiem czyj to był dom). Widziałam pełno robotników i budowlańców jak stawiali ten dom. Część robiła (zalewała cementem) właśnie schody. Wszyscy byli pogodni i radośni. Świeciło słońce. Postanowiłam z stamtąd wyjść ale jedyna droga była tak jakby przez metalową kratę (drabinę) - widziałam jak mężczyźni z niej schodzili. Zaczęłam się po niej spinać. Czułam się niekomfortowo bo miałam na sobie spódniczkę a tuż za mną był kolejny robotnik by wejść po drabinie. Zaczęłam ją poprawiać wchodząc po tej drabinie Kiedy wchodziłam na pierwsze piętro i podniosłam twarz do góry zobaczyłam młodą blondynkę opalającą się (nie miała stanika i widziałam jej piersi). Byłam w szoku.

Potem się obudziłam i przyśniło mi się, że mój starszy brat zaprowadził mnie do szałasu. Obok nas była młoda blondynka. Mojemu bratu ona się bardzo spodobała. Pomyślałam wtedy co z jego narzeczoną. Wtedy zaczął sufit (to dziwne bo w szałasie nie ma normalnego mieszkalnego sufitu) zaczął się rozsypywać i była wielka dziura przez którą widać było niebieskie niebo.Tak jakby tynk zaczął nam spadać na głowy. Wtedy mój brat wyprowadził nas jakąś dziurą na zewnątrz. Rozciął ogrodzenie i wyprowadził nas z tego miejsca.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...