Szyty Napisano 15 Grudnia 2010 Udostępnij Napisano 15 Grudnia 2010 Mój sen zaczął się w domu zmarłych Dziadka i Babci którzy zmarli( Dziadek w Maju 05.2010, Babcia 11.2010) i bardzo się kochali, początku snu nie pamiętam, jedynie co jest ważne oni żyli i walczyliśmy przeciwko jakiejś bestii, potworowi, była tam cała rodzina Mama ciotka wujek, ale tylko ja z dziadkami walczyliśmy, śniąc czułem strach przed walką, zdziwienie że byli dziadkowie, oraz szczęście że ich widzę i są miedzy nami, w śnie przeważał kolor nieba, który się zmienił wraz z nadejściem potwora, czas w którym to się działo to jest teraźniejszość, gdzieś w godzinach porannych, ostatnie co zapamiętałem to że wygrywaliśmy a później się obudziłem, mam 21 lat i studiuję, proszę o pomoc w interpretacji snu ponieważ dziadkowie zmarli niedawno i mam do siebie wyrzuty w pewnych sprawach, związanymi z nimi. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
illese Napisano 15 Grudnia 2010 Udostępnij Napisano 15 Grudnia 2010 Sądzę, że powinnaś się pomodlić za dziadków. Zazwyczaj tak jest, że jeśli śni nam się osoba bliska, która zmarła to prosi nas w podświadomości, żeby się za nią pomodlić, bo bardzo cierpi. Miałam kiedyś tak samo, więc polecam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Slawomir Napisano 15 Grudnia 2010 Udostępnij Napisano 15 Grudnia 2010 Witam! Ja ten sen widze trochę inaczej (chociaż modlitwy z dobrą intęcją nigdy nie za dużo). Piszesz że masz wyrzuty sumienia odnośnie dziadków i to właśnie jest ta bestia która cię atakuje. Ale dlaczego dziadek walczy ramie w ramie z tobą? On poprostu ci pokazuje że wie co cie gryzie i że ci pomożę zwalczyć poczucie winy (to ta wygrana walka) bo jego sprawy ziemskie i przyziemne gniewy i sfary już nie interesują on jest ponad tym jak te błekitne niebo. Głowa do góry bo ten sen oznacza poprostu przebaczenie ci wszystkiego, przebaczenie z miłości a na dowód tego dziadek zawsze stać będzie z tobą w jednym szeregu w walce z przciwnościmi losu bo myslę że to dopiero początek wspierania cię ze strony dziadka. Pozdrawiam: Sławomir Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.