Skocz do zawartości

mam wyjść za mąż, ale kim jest młody??


wirusik

Rekomendowane odpowiedzi

Witam  dzisiaj miałam bardzo dziwny sen i chciałabym prosić a pomoc w jego interpretacji. Na początku może powiem, że mam 25 lat jestem na ostatnim roku studiów od bardzo bardzo dawna jestem sama. Mam wspaniałych rodziców, którzy absolutnie nie starają się mi wmówić że to już najwyższy czas, bo chcą doczekać się wnuków to nie jest kwestia jakiejś dziwnej presji.

Sen zaczyna się przeczuciem ze musze spieszyć się do domu i szybko wracać ze studiów, ponieważ wychodzę za mąż dodam, w śnie jestem singlem, dlatego ten sen był taki dziwny.  okazuje się ze rodzina postanowiła mnie wydać, bo uznali, że jakiś znajomy brata będzie dobrym kandydata oczywiście ja nie widziałam go na oczy i cały czas towarzyszy mi uczucie zdenerwowania i ciekawości. Cały czas jestem pospieszana, suknie ślubna już wybrała mi mama nie pamiętam jej dokładnie wiem tylko ze byłam w nią ubrana i była mi ona zupełnie obojętna ot tak jak zwykły ciuch pozbawiona swojej wyjątkowości, ale bardzo biała. Biegałam jeszcze po rodzinie (byłam w domach, które znajdują się w różnych miastach, ale w śnie były koło siebie) w poszukiwaniu białych rajstop, pożyczałam jakieś od kuzynki, która opiekowała się (chyba) swoim dzieckiem i starała się je wyszykować na mój ślub dziecko był spokojne, ale mimo wszystko kuzynka zdenerwowana, ale dla mnie bardzo miła. Zmierzyłam rajstopy, ale ciemne brązowe, które nie pasowały do sukienki były brzydkie i stare. Nagle zmienia się klimat i jestem już na sali weselnej jest mało gości a co najważniejsze nie ma młodego którego ja nadal nie znam Nie wiem dlaczego ale czuje, że ślubu nie było (może nie dobrałam rajstop :D ) wracam do domu gdzie jest syto zastawiony stół, jest cała najbliższa rodzina i znowu czekam aż przyjedzie mój luby i go poznam, tutaj jest jakaś jazda o bukiet, każą mi go szukać ja mam takie uczucie ze chodzi o taki z którym pójdę do ślubu bo jak tylko poznam młodego to jedziemy do kościoła (jest to tylko takie uczucie kościół w śnie nie pojawia się ani raz) w końcu biorę jakiś sztuczne białe kwiaty z półki pod TV, kwiaty to kalie tylko ze ten żółty pręcik w środku jest czerwony to zwraca moja uwagę. Sen kończy się, gdy widzę podjeżdżającego czerwonego starego poloneza jest ogólne poruszenie, bo przyjechał tan jedyny. Wszyscy się witają, ale nie ze mną w końcu poznaje młodego chłopaka bardzo szczupłego, który jest owszem sympatyczny, ale ja jestem rozczarowana. Chłopak ma syna ok. 6lat a bardzo ciemnej karnacji tak jakby Rumun zresztą o jego tacie tez mam takie odczucie. Dziecko siada po drugiej stronie stołu u kogoś na kolanach i groźnie na mnie patrzy, „Tatuś” siedzi koło mnie ja mam uczucie ze jestem rozczarowana chce się z tego wyplatać, ale jak skoro już wszystko gotowe, aha jeszcze jedno razem z moim przyszłym i dzieckiem wchodzi jeszcze jeden mężczyzna, który znacznie bardziej przyciąga moja uwagę i budzi zainteresowanie, gdy trwa zamieszanie z witaniem i poznawaniem on staje naprzeciwko mnie, ale w koncie pokoju jest tak jakby poza wszystkim przez wszystkich pomijany i niezauważony stoi z rękami skrzyżowanymi na klatce i się mi przygląda z bardzo poważną miną. Pamiętam uczucie, że to on bardziej mnie zainteresował. Nie mogę oderwać od niego oczu pomimo ze staram się słuchać tego, co mówi siedzący koło mnie „narzeczony” No i nagle się budzę starałam się opisać sen jak najdokładniej. Mam nadzieje ze mi ułatwicie jego zrozumienie przynajmniej częściowe. Przyznam ze ostatnio doskwiera mi samotność, ale jestem raczej hmmm… powiedzmy osoba, która nieznajomych trzyma na dystans dopiero jak kogoś poznam potrafię się rozluźnić i być sobą. Ja wymyśliłam ze pewnie moja podświadomie boje się ze już zawsze będę sama (pomimo tego, że mówię wszystkim ze jest ok.) Jeżeli ktos ma inne pomysły chętnie poczytam  z góry dziekuje

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam!

Pociesze cię że w tym snie wcale nie chodzi o stan cywilny a przynajmniej nie jest to główne przesłanie tego snu.

Ale zaczynając od poczatku.

Ślub w twoim śnie to nowy etap życia który w niedługim czasie rozpoczniesz - koniec studiów. Ten powrot do domu to taki typowy symbol "pwrotu na stare śmieci" czyli do stanu z trzed studiów. Plany slubne twojej rodziny to taki podświadomy odbiór ich oczekiwań względem twojej osoby - "w koncu wraca nasza wspaniała córeczka i niech wszyscy widzą jak jest mądra, piękna etc." - i to jest właśnie ten symbol chodzenia po rodzinie. Te lekkie zamieszanie z sukienka rajstopami i inną garderobą symbolizje twoje wewnętrzne obawy w stylu "co ja teraz robić będę, gdzie mnie losy ponisą" . Ten zastawiny stół to kolejny symbol oczekiwan twoich rodziców na twój powrót do domu. Poszukiwanie kwiatów to obraz twoich obaw odnośnie pytań o meżczyznę twego życia (obraz twoich kwiatów no coż - kielich i pręcik - traci lekko wyrafinowaną pornografią). A dla tego sztuczne że jak na razie "orginalny narzeczony" jest jeszcze w planach.

Dochodzimy do momentu zapoznania ciebie z "przyszłym niedoszłym" twoje rozczarownie jest spowodowane nim jako osobą oraz tym ze ma dziecko - on to symbol niespelninych oczekiwań, że ten który się pojawi moze nie będzie tym który byc powinien (to jest właśnie ten jego kolega, który jest odzwierciedleniem twojego leku przed pochopnym rzucaniem sie na pierwszego lepszego) a dziecko - dziecko to symbol twoich studiów a jego wiek 6 lat to czas trwania studiów. Dodatkowo ten kolega to też taki symbol - oczekiwania na tą jedyną piękną i spełnioną miłość, która moze juz niedługo pojawi sie w twoim życiu jako kolega kolegi.

Pozdrawiam:

Sławomir

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...