Zaspana22 Napisano 17 Grudnia 2010 Udostępnij Napisano 17 Grudnia 2010 Śniło mi się, że końcówka mojego nosa z zimna zrobiła się sina, wręcz czarna. Myślałam, że da radę go jakoś rozgrzać, wyleczyć, ale jakiś facet z taką sama raną powiedział mi, że za późno na to, że będzie raczej (ta końcówka nosa) amputowana. Potem zauważyłam jeszcze, że oprócz zamarzniętego nosa mam dziurę w szyi, taką, że mogłam przez nią wyciągnąć swój język, nie bolała mnie ta rana, ale sprawiała dyskomfort i wyglądała makabrycznie. Postanowiłam zadzwonić i umówić się na wizytę u lekarza (sama, nie mówiąc nikomu, bez 'rozgłosu'), ale nie mogłam się dodzwonić. Potem śniłam, że wchodzę po schodach (dużo ich było) do budynku szkoły, na samą górę, gdzie było przedszkole. Zauważyłam z wysokości schodów, że niżej na schodach zostawiłam/zgubiłam moje buty (były one charakterystycznie jaskrawo-zielone pantofelki, ekstrawaganckie i kobiece) bo się śpieszyłam i chyba spadły mi z nóg. Na górze zobaczyłam łazienkę dla dzieci dobrze wyposażoną, miejsce do przewijania i szcz. wannę pełną wody, bardzo 'ekskluzywną', dla dzieci ale a'la jacuzzi. Proszę o interpretację Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.