bardzo realistyczny sen

Było to w mojej szkole pod salą na przerwie. Śnił mi się chłopak, który mi się podoba. Ostatnio przed wolnym miało miejsce zdarzenie, gdzie on siedział pod salą na przeciw schodów, a ja wchodząc pod nie patrzyłam się na niego a on na mnie. Więc e śnie, ja stałam sama jedyna z klasy a on kucał przede mną, obok nas byli inni z jego klasy, sami chłopcy, z racji kierunku. Patrzyliśmy się na siebie i uśmiechaliśmy się, on nagle coś powiedział, cała klasa nagle wzrok na mnie i zaczęli krzyczeć jest! nareszcie! . potem ja chciałam iść, a on złapał mnie w tali przytulił i się całowaliśmy. Podczas snu towarzyszyło mi uczucie szczęścia i niesamowitej euforii. Prócz czasu, kiedy wszyscy na mnie patrzyli, czułam zdziwienie i skrępowanie jakby. Było słonecznie, bardzo widno, może z racji, że sala umieszczona jest na drugim ostatnim piętrze, przy oknie. I tak, jestem zakochaną, nawet podwójnie, wolną 17-latką.

Muszę dodać, że sen był bardzo realistyczny.

Po co jest ten dział i po co ludzie umieszczają tu tematy? Nie ważne, najlepiej niech nikt tego nie tłumaczy, a ekipa forum siedzi i przelewa mózg z jednej półkuli na druga.