tomek1212 Napisano 28 Grudnia 2010 Udostępnij Napisano 28 Grudnia 2010 (edytowane) Witam. Jestem tu nowym użytkownikiem, więc z tego miejsca chciałbym pozdrowić wszystkich. Wracając do tematu... Dzisiejszej nocy śnił mi się ******ący samolot. Najpierw widziałem go nad lasem przy którym mieszkam. Po chwili zaczęły mu bardzo mocno dymić silniki (było bardzo dużo dymu). Następnie widziałem jak on zaczyna zawracać (na lotnisko?), jednak był coraz niżej. Przeleciał on nad moim domem. Po drugiej stronie działki jest pole i dom pewnej "babci" której nie znam. Samolot lecąc bardzo nisko nad polem rozbił się w końcu właśnie na domu tej starszej pani. Nie jestem pewien z kim byłem ale przez chwile zastanawiałem się czy powinienem tam pobiec i może komuś pomóc. Zastanawiałem się nie dlatego czy chcę czy nie ale dlatego czy jakieś przepisy w takich sytuacjach zabraniają. W końcu i tak nie poszedłem. Jeszcze jedno, żadnych ofiar wokół samolotu nie było. Wracając na jawę, nigdy mnie nie interesowały znaczenia snów i nie wierzyłem w nie (chodź zdarzało mi się że to co mi się śniło, to dokładnie to samo zdarzało się na jawie), jednak nie wiem czemu ale ten sen nie daje mi spokoju i pierwszy raz interesuje mnie jego znaczenie. Jeśli ktoś potrafi go zinterpretować to bardzo bym o to prosił. Pozdrawiam. Edytowane 28 Grudnia 2010 przez tomek1212 błąd w pisowni Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.