Czy to koszmar

Ostatnio mam różne senne koszmary, ale dziś to wstałam wystraszona, śniło mi się że jestem na cmentarzu jest tam wielu ludzi a ja myję grób prababci (szoruję go druciakiem takim jak do garnków) i, widzę też koleżankę ktora jest przy grobie swojego ojca, dawno jej nie widziałam i powiedziałam jej że nie przychodzę do niej bo jestem alkoholiczką. Proszę o interpretację.

Wygląda na to, że wracasz do jakichś spraw z przeszłości.

Jakie masz realne relacje z tą koleżanką?

Ona jest fryzjerką i kiedyś często do. Niej chodziłam lecz mój mąż jej nie lubi twierdzi że ma na mnie zły wpływ. Nie byłam u niej od ponad pół roku, i nie mamy kontaktu.

Aha powinnam napisać że często ostatnio nadużywałam alkoholu.

alkohol to nałóg. Nie musi to być alkohol. Możne to coś innego..... np. ja uwielbiam czekoladę i coca cole przyznaje się/jestem cocacoliczką i czekocakologiczką.

cmentarz to nie tylko gdzie przychodzimy pomodlić się zapalić świeczkę ale i miejsce gdzie "Dwa światy się spotykają "

wiec może w ten sposób twoja prababcia chce ci powiedzieć ze się uzależniłaś np. od komputera, telewizji czy czegoś tam innego. Bo tylko ty wierz co lubisz /co byś mogła robić /jeść i nigdy cie to nie znudzi / ze nie masz czasu dla tej koleżanki ....