macoofka Napisano 9 Stycznia 2011 Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2011 Ostatnio miewam sny, w których pojawiają się martwe zwierzęta. Kilka dni temu śniły mi się moje akwariowe rybki, wszystkie były martwe, i tylko jedna dogorywała między roślinkami. Zdaje mi się, że zmarły z przegrzania, miały zbyt wysoką temperaturę wody... Dziś śniła mi się szczenna suka, która właśnie wydawała na świat szczenięta. Obok stała kobieta, której nie kojarzę z rzeczywistości. Pierwszy szczeniak urodził się bardzo brzydki, i nie widziałam, żeby się ruszał. Kobieta złapała go ze wstrętem i odrzuciła gdzieś na ziemię ze słowami - ten jest martwy, albo, ten nie żyje. Kolejne psiaki, które przychodziły na świat, były coraz ładniejsze, a ostatni z nich wyglądał jak popularne ostatnio maskotki - małe ciało, duża głowa. Nic więcej z tego snu nie pamiętam, nie potrafię sobie nawet przypomnieć tej suczki. Wiem, że martwy pies to nie jest dobry znak, ale nic więcej nie umiem sobie wytłumaczyć. Może ktoś z Was mógłby mi pomóc? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
macoofka Napisano 9 Stycznia 2011 Autor Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2011 Dzięki, Athena, ale kompletnie mi się to nie zgadza. Mam dwójkę dzieci, drugie małe, zrezygnowałam dla niego z pracy i jestem w domu, poświęcając czas obojgu, choć drugie - nastolatek, raczej woli, żebym się nadto nie wtrącała Szpilki i kostiumiki zamieniłam na trampki i dres + domowy fartuszek, oko sobie wymaluję jak mi się przypomni, więc z tym wyglądem, też jakoś nie bardzo.... A nie mam nikogo innego, nad kim mogłabym się pochylić. Za to przygarnęłam zgnębioną sąsiadkę i wyprowadzam ją na prostą. Ta sytuacja, czyli moje siedzenie w domu z rodzinką, ma trwać w nieskończoność, w ogóle zarzuciłam karierę. No i....? Jakoś tak na odwrót mi wychodzi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
szu_bu_bu Napisano 9 Stycznia 2011 Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2011 Czytałam kiedyś bardzo podobny sen o akwarium, w którym woda była zbyt gorąca i rybki zdychały. Może znaczenie też będzie podobne dla Ciebie... Chciałam Ci wysłać na priva, ale masz dopiero 2 posty, więc za mało postów i skrzynka nie będzie jeszcze aktywna. Ewentualnie napisz do mnie: [email protected] W każdym razie to nie było nic strasznego. Pozdrawiam ciepło sbb Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
macoofka Napisano 9 Stycznia 2011 Autor Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2011 Dzięki! Wysłałam Ci maila Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.