hasika12 Napisano 11 Stycznia 2011 Udostępnij Napisano 11 Stycznia 2011 Witam, Bardzo prosze o interpretacje dwoch snow. Przedwczoraj snilo mi sie ze sie przeprowadzalam. Bylo to gdzies niedaleko to troszke wiekszego mieszkania. Przeprowadzalam sie z rodzicami i siostra jedna. W kazdym z naszych pokoi byl kominek. w niektorych byl ogien. Jeden kominek dobrze pamietam i mial plomien w nim tyle ze widzialam to jedynie jakby przez drzwi. Przy przeprowadzce chyba pomagal nam szwagier ktory juz nie zyje. Nic nie mowil, i tak mi sie wydaje ze pomagal albo sie krecil przy nas. Wczoraj zatem snilo mi sie ze mama mi zmarla, i strasznie plakalam i przezywalam. Mamy zmarlej nie widzialam po prostu wiedzialam o tym. I w tym snie znow pojawil sie moj zmarly szwagier ktory skads przyszedl z drugim szwagrem i byli podpici. Mowilam im zeby sie polozyli spac ale oni nie chcieli. Chociaz wkoncu sie polozyli. Pozniej przyszly ich dzieci i tez z nimi lezeli. Nie pamietam czy zmarly szwagier cos mowil ale wiem ze ktorys z nich sie troche ze mna sprzeczal ze nie chca isc spac i zeby ich tak nie traktowac. Pamietam jeszcze ze sie spytalam swojego chrzesnika ktory lezal kolo swojego taty ( zmarly szwagier) czy fajnie jest i on powiedzial ze tak. Dziekuje z gory. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hasika12 Napisano 13 Stycznia 2011 Autor Udostępnij Napisano 13 Stycznia 2011 jesli mozna prosic o interpretacje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.