r00xi Napisano 11 Stycznia 2011 Udostępnij Napisano 11 Stycznia 2011 Cześć. Ostatniej nocy śnił mi się pewnie chłopak, którego znam. Nie jestem z nim blisko, to po prostu kolega. W moim śnie dowiedział się, że zostanie ojcem. Cieszył się z tego. Po chwili ja i on, znaleźliśmy się na małym drewnianym balkoniku, przy którym było otoczone pięknymi drzewami (liściastymi) jezioro, z czystą i spokojną wodą. Chłopak stał tyłem do balustrady i patrzył na mnie. Ja po chwili zrobiłam kilka kroków w jego stronę, po czym on z uśmiechem skoczył tyłem do wody. Odeszłam (nie wiem czemu) obrażona, ze spuszczoną głową. Schodziłam po jakiś schodach, a potem szłam ścieżką. Usłyszałam melodię, i odwróciłam się w lewo. Zauważyłam swój telefon na małej skałce. Wzięłam go do ręki i ... wyłączyłam budzik. Wtedy się obudziłam. Cóż, wiem, że ten sen jest dosyć dziwny i strasznie niepoukładany, ale bardzo chcę się dowiedzieć co on oznacza. Nie wiem czemu. Z góry dziękuję za pomoc. :* Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.