Zmeczona Snem Napisano 13 Stycznia 2011 Udostępnij Napisano 13 Stycznia 2011 (edytowane) Bardzo proszę o interpretację mojego snu.Śni mi się to dosyć często przy czym zawsze jestem we śnie w innym miejscu i rozgrywa się inna senna historia,otaczają mnie inni ludzie zarówno znajomi jak i obcy.Łączy te sny jeden element- zawsze walczę z lub uciekam przed -w moim mniemaniu- żywymi trupami.Są to nieżywi ludzie których nie znam,nie jest to z pewnością nikt mi bliski ani znajomy zarówno żyjący jak i umarły, ,,osoby" te sa mi obce,zawsze atakują mnie pierwsze a ja próbuję z nimi walczyć nie poprzez użycie siły fizycznej lecz poprzez wykonywanie ,,magicznych" znaków w powietrzu przed sobą bądż też próbuję je zatrzymać za pomocą wyciągniętej naprzeciw niemu ręki i otwartej dłoni.Często wykonuję znak pentagramu.Sen zawsze kończy się w połowie i nikt nie wygrywa ani nie przegrywa.O postaciach atakujących mnie nie wiem nic poza tym ze są martwe i mają zniekształcone,okropne twarze i dłonie.Nigdy nie doszło do sytuacji aby skrzywdziły mnie fizycznie np.raniąc ale ja wiem podświadomie ze muszę z nimi walczyć bo one mają złe zamiary.Postacie te nic nie mówią. Bardzo dziękuję kazdemu kto pomoże mi zrozumieć mój sen za okazane zainteresowanie i pomoc. Edytowane 13 Stycznia 2011 przez Zmeczona Snem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.