maca Napisano 15 Stycznia 2011 Udostępnij Napisano 15 Stycznia 2011 Mialamm dzisiaj bardzo dziwny sen. Rzadko snie, wiec ten wywarl na mnie szczegolne wrazenie. Snilo mi sie ze mieszkalysmy z moja siostra w czyms w rodzaju hotelu, blokowiska niedaleko morza. Pewnego dnia, kiedy schodzilysmy po schodach, zobaczylysmy ze ze wzgorz nadciaga pozar - jakby dluga wstega plomiennych kontenerow, prosto na nasze mieszkania-na caly kompleks. Zaczelysmy wbiegac z powrotem po schodach, ale nie wiem co bylo dalej, bo w moim snie obudzilam sie dopiero kiedy pozar sie skonczyl. Zapytalam moja siostre co z moim kotem, a ona odpowiedziala ze wpadla tylko do mieszkania, zlapala cos w rece i wybiegla, zapomniala o kocie (tylko o moim, swojego zabrala). Nie pamietam czy plakalam, ale bylam bardzo nieszczesliwa, i wyrzucalam jej ze go zostawila za zamknietymi drzwiami, ze nawet nie mial sie szans ratowac. Ona odpowiedziala, ze wszystkim zwierzetom w kompleksie podano srodki nasenne, ze nie cierpialy... potem zobaczylam mnostwo spiacych psow i kotow (w tym mojego) jak wiruja pod powierzchnia morza martwe. Pozniej poszlam do swojego mieszkania budynek byl praktycznie nieuszkozdony, ale pusty- tylko gole betonowe sciany i kupki popiolu tu i tam. Obudzilam sie z poczuciem straty i zlosci... bardzo prosze o pomoc w intepretacji Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.