justka Napisano 1 Czerwca 2006 Udostępnij Napisano 1 Czerwca 2006 Witam, śniło mi się,że spotkałam sie z moja bliską niegdyś przyjaciółką (straciłyśmy niestety ze sobą kontakt jakieś 6 lat temu) i dowiedziałam się, że jej dziecko - synek nie zyje. Co to znaczy ? zaniepokoiłm sie bardzo... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
el argento Napisano 1 Czerwca 2006 Udostępnij Napisano 1 Czerwca 2006 Zadzwoń do niej. W takich wypadkach najlepiej reagować po prostu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
justka Napisano 1 Czerwca 2006 Autor Udostępnij Napisano 1 Czerwca 2006 Zadzwoniłabym.. ale nie mam z nią kontaktu już od dawna Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
el argento Napisano 1 Czerwca 2006 Udostępnij Napisano 1 Czerwca 2006 Jak sen Cię zaniepokoił - znajdź inny sposób. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
agent.gdynia Napisano 3 Czerwca 2006 Udostępnij Napisano 3 Czerwca 2006 Witam Mam prośbe. Powiedzcie mi coś o moim snach bo coraz bardziej mnie przerażają. Mianowicie śni mi się moja śmierć ale ni w żadnym wypadku czy zabity przez kogoś. Już od miesiąca dość czesto śni mi się postać która chce mnie zabrać z tego świata. Za każdym razem wygląda inaczej choć zawsze mówi do mnie coś podobnego. Coś w stylu " Już nadszedł twój czas, idziemy już chodź, to już koniec. " Po czym czuje się jakbym odchodził ze swojego ciała. Próbóje wzywać pomocy, nie chce odchodzić. Postać w śnie mnie przeraża. Ciężko mi sie z takiego snu wybudzić, a gdy w końcu mi się to udaje i otwieram oczy to jeszcze dalej widzę tę postać siedzącą nad mną. Włosy stoją mi dęba i przechodzą mi dreszcze. Ciężko mi oddychać. Proszę o szybką odpowiedź. Dziękuje. [ Dodano: 2006-06-03, 07:48 ] Czytając forum zauważyłem że ważne są szczegóły więc dodam coś jeszcze. Postać po przebudzeniu widze przez sekunde. Gdy wyskakuje z łóżka i odwracam się postać znika. W śnie widze siebie dokładnie tak jak się położyłem, tam gdzie się położyłem. Jakbym patrzał na siebie z boku. Jakbym obserwował siebie śpiącego. A także jakbym w tym śnie otworzył oczy i patrzył prosto na tą postać. Czuje jakby moja dusz opuszczała ciało a ja staram się za wszelką cene w tym ciele zostać. Postać to zawsze męszczyzna ale wygląda różnie. Czuje od niego wielkie zło. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi