Calope Napisano 15 Stycznia 2011 Udostępnij Napisano 15 Stycznia 2011 Witam serdecznie, chciałabym prosić o pomoc w interpretacji snów a właściwie koszmarów mojego męża, niestety senniki właściwie niczego nie wyjaśniły a osobiście nie znam osoby, która mogłaby pomóc, niepokój pozostał... od kilku tygodni mąż śni o sytuacjach związanych z rodzicielstwem, ma świadomość że jest czyimś dzieckiem albo wie, że jest czyimś rodzicem i to jest bardzo istotna rzecz we śnie, ostatnio śniło mu się, że oglądał program dokumentalny o japończyku, który ważył 160kg i wyglądał jak zawodnik sumo i po jakimś czasie zmienił płeć i wypowiadał się jako 70kg brzydka co prawda ( określenie mojego męża) ale kobieta, następnie śniło mu się, że nasz 11 syn miał w szkole imprezę i owinął się firankami i się podpalił i mój mąż go ratował. Bardzo proszę o pomoc w interpretacji Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Slawomir Napisano 15 Stycznia 2011 Udostępnij Napisano 15 Stycznia 2011 A czy mogłabyś opisać dokładniej sen męża. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Calope Napisano 15 Stycznia 2011 Autor Udostępnij Napisano 15 Stycznia 2011 to jest właśnie dokładny opis Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Slawomir Napisano 16 Stycznia 2011 Udostępnij Napisano 16 Stycznia 2011 Sen moze siadczyc o jakiś dodatkowych obowiązkach ( to jest znaczenia symbolu związanego z dziećmi). Co do tego zapaśnika sumo to dalej dotyczy jakiś zmian - może w pracy jakby ktoś przyszedł na czyjeś miejsce. Zaś co do syna firanka przypomina w swej budowie trochę pajęczą sieć czyli coś co krępuje, zniewala zaś ogień w tym przypadku to takie oczyszczenie zdjęcie więzów. jakbym miał przełożyć to na język normalny to tak jakby twój syn w szkole wpadł w niezbyt dobre towarzystwo zaś rozmowa dwóch meżczyzn ojca i syna miała "naprostować" tego drugiego na dobrą drogę, rozmowa moze być dość ostra ale skuteczna (to jest ten ogień). Pozdrawiam: Sławomir Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.