Poros90 Napisano 16 Stycznia 2011 Udostępnij Napisano 16 Stycznia 2011 Witam! Od czasu do czasu nawiedza mnie takowy sen ( za każdym razem jest nieco inny ), prosiłbym o interpretację. Znajduję się w kompleksie starych kamienic, chyba opuszczonych, budynków mieszkalno-przemysłowych ( ? ) ; szare i brudne budynki, często występują windy towarowe z kratownicami. Jednak nie jest to żadne ze znanych mi miejsc. Przechodząc przez nie, często ktoś porusza się za mną, różne osoby, ale pojedynczo. Odruchowo staram się na nie nie natknąć, unikam ich i najczęściej uciekam ( spokojnie i pomału ale uciekam, ale nie jest to paniczny sprint na złamanie karku ). Często wsiadam do wind, wbiegam po schodach. Ostatnio pod koniec takiego snu, kiedy znalazłem się już na dole, wzdłuż łukowatej ulicy, której początku nie było widać, płynęła fala powodziowa. Starałem się uratować jeszcze mojego małego kotka, który też okazał się być na ulicy, w ostatnim momencie schowałem się w budynku. Klimat tego miejsca mógłbym porównać do miasteczka Silent Hill, dla osób które oglądały film, ale w momentach kiedy w filmie nie pojawia się ciemność ( nie występują zjawiska nadnaturalne ). Po takim śnie zwykle nie budzę się wyspany, i mam cały dzień zajęty myślami o tym. Z góry dziękuję i pozdrawiam! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.