mój największy wróg mnie pozdrawia

śniła mi się osoba (kobieta), przez którą od kilku lat bardzo cierpię (nie tylko ja). ma ona niestety psychopatyczna osobowośc i satysfakcję sprawia jej krzywdzienie ludzi. przed prawie rokiem zmieniłam otoczenie, aby wyrwac się spod jej wplywu. wiem, że w jakiś dziwny sposób nie udało jej się mnie upokorzyc tak jakby chciała, wiem tez ze nie daje jej to spokoju. az tu nagle dzisiaj w bardzo realistyczny sposób śni mi się, że jadę autobusem a koło autobusu konną bryczką jedzie właśnie ona i pozdrawia mnie serdecznie. co to moze znaczyc. przyznam, że nie wierzę w jej szczere odruchy.

proszę mi pomóc w interpretacji.

Sen można zinterpretować dwojako jako coś co się stanie lub jako coś czego się obawiasz i to Cię blokuje w realizacji pewnych zamierzeń. Autobus symbolizuje wycinek twojego życia, pewien etap który przechodzimy, ucząc się pracując itp. To część drogi, którą przechodzisz lub będziesz przechodzić (w sensie przeżywania), w trakcie której dojdzie do konfrontacji z nieprzyjacielem (pozdrowienie oznaczy w przedstawionym kontekście konfrontacje), która może sprowadzić Cię na złą drogę, zepchnąć Cię z toru po którym idziesz. Czarna bryczka podkreśla cechy twojego wroga tą negatywną siłę która drzemie w tej kobiecie.

Osobiście skłaniam się jednak do przekonania że sen ukazuje bardziej to co blokuje Cię w życiu, niż realne zagrożenie wynikające ze spotkania z opisaną przez Ciebie kobietą. Zakorzeniony strach przed zranieniem, upokorzeniem ze strony wroga sprawia że bez jej udziału /kobiety/ zbaczasz z obranego toru. Plany które robisz zawsze obarczone są obawą przed atakiem ze strony wroga w efekcie ona /kobieta wróg/ bez realnej ingerencji manipuluje twoim życiem. Czas uwolnić się od jej wpływu, gdyż mając ją cały czas na uwadze zbaczasz z najlepszej drogi dla Ciebie. Jej serdeczne pozdrowienia w moim odczuciu podkreślają jej ciągły wpływ na twoje życie.

Mam nadzieję że moja interpretacja w czymś pomoże.

Pozdro

Leeloo