Drabina i podwórko

Witam Was serdecznie.

Na początek pragnę powiedzieć, co może być spowodowane takim snem i do czego można się odnieść. Otóż dzień przed tym snem rozstałem się z dziewczyną. Dziwna dość sytuacja, bo tydzień przed rozstaniem powiedziała że mnie kocha. Kilka dni później zrobiła sobie 'przerwę' aby zobaczyć, czy za mną zatęskni. Okazało się, że nie... Lekkie załamanie... Mi nadal na niej zależy i chyba nadal ją kocham.

A to opis snu, który zrobiłem zaraz jak się obudziłem, starałem się ukazać jak najwięcej szczegółów:

gospodarstwo, kostka brukowa, dziecko siedzące na ławce czekające na ojca bądz jakiegos opiekuna, podwórko dość krzywe, na skarpie, kostka. dom wyżej, odgradzał podwórko z jednej srony, z niżej strony wysoki budynek gospodarczy, pewnie sąsiada. przy domu ławka na której siedziało to dziecko, chyba chłopczyk. tuż przy domu, pod nim może jako cundamemt prosty wypoziomowany gzymsik, na którym była oparta drabina, drugi koniec drabiny oparty o dach budynku gospodarczego sąsiada (?) na końcu drabiny, już przy dachu sąsiada ktoś siedzi, trzymający sie drabiny dłońmi, stojący na niej. tyłem. strój roboczy chyba. prawa noga wyżej, tyłek podniesiony do góry, jakby czekający. ja nie mogący poprawić drabiny, znaleźć stabilniści, ten caly czas na drabinie,dziecko patrzy na mnie nie wiedząc co chce zrobić. chcialem wejsc na tą drabine ale nie bylem zdecydowany czy sie nie przesunie i nie spadne. zaczal padać deszcz co wzmogło moj lęk przed tym że nie znajde miejsca zeby drabina trzymała sie stabilnie.

Bardzo proszę o pomoc w znalezieniu znaczenia tego.

Rzeczywiście w moim odczuciu sen jest odbiciem Twojej sytuacji uczuciowej. Drabina dla której nie możesz znaleźć oparcia (niestabilna) świadczy zachwianiu równowagi emocjonalnej; zaistniała niepewność dla obecnej sytuacji której nie potrafisz, nie chcesz lub boisz się zmienić. Gospodarstwo odnosi się do "terytorium-twoje ja" to jak wygląda mówi o tym jak się czujesz przedstawia twoje wnętrze, odgrodzone od reszty świata wypaczone. Ubranie robocze człowieka na drabinie odnosi się do twojego kurczowego trzymania się strych przyzwyczajeń (tu patrz dziewczyny). Sen jest odbiciem rzeczywistości, z jedną różnicą. Sen pokazuje drogę wyjścia z tej sytuacji, szanse. Tą szansą jest dziecko (tylko żebyś nie wpadł na pomysł zrobienia dziecka), które oznacza nową idee nowy pomysł na siebie. Zbyt kurczowo trzymałeś się swojego związku przez co straciłeś lub odsunąłeś na dalszy plan swoje pasje i zainteresowania i znajomych. Efekt jest taki że kiedy zniknął istotny element twojego życia, którym była dziewczyna wszystko stało się szare i brzydkie. Aby sytuacja uległa poprawie musisz znów poszerzyć "swoje terytorium" nadać mu właściwy kształt. Nie będzie to łatwe zważywszy na deszcz, który pokazuje dobitniej jak negatywnie nastawiłeś się do sytuacji, ukazuje Ciebie w martwym punkcie.

Mogę dodać od siebie dobrą radę /której nie musisz stosować/. Sny mówią nam często o tym czego boimy się powiedzieć na głos, dlatego powinieneś zdystansować się do sytuacji i spojrzeć na nią bardziej obiektywnie a rozwiązanie /nie koniecznie takie jak Ci się wydaje najlepsze/ samo się pojawi.

Na tą chwilę zajmij się wszystkim innym tylko nie byłą. Swoją drogą twoja obojętność względem niej może poskutkować lepiej niż prośby i wyznania miłości.

Pozdro Leeloo

PS Mam nadzieję że moje wyjaśnienia okażą się pomocne.