Neanderzyca Napisano 18 Stycznia 2011 Udostępnij Napisano 18 Stycznia 2011 Witam, miałam dziś piękny sen,a mianowicie, kochałam się z przystojnym mężczyzną na uschniętym drzewie pomarańczowym, (które rosło pod górą piasku, przy drodze leśnej a w okolicy rosły sosny) na którym gdzieniegdzie rosły pomarańcze i zielone liście. Potem jechałam samochodem po bardzo wąskiej alejce pomiędzy gęstym lasem/parkiem a brzegiem jeziora. Alejka była oblodzona, choć na dworze było ciepło i zielono. Auto zjechało do wody ponieważ wpadłam w poślizg, ale wyciągnęłąm je po momencie jednym ruchem ręki i zaniosłam auto dalej. Nie mogłam znaleźć tych znaczeń w senniku, czy możecie mi pomóc? Ostatnio dosyć wyraźnię śnię... Te były wyjątkowo "wyczuwalne" i przyjemne, nawet zabawne... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.