Skocz do zawartości

Zmarła osoba, namawianie do nawrócenia


Vladek

Rekomendowane odpowiedzi

Śniła mi się zmarła bardzo bliska osoba. Konkretniej, że miałem ostatnią szansę porozmawiać z nią. Jednak ta osoba CHYBA (nie pamiętam) za bardzo nie chciała mnie słuchać, a skupiała się na tym, że przez to, że jestem ateistą nie mam z nią kontaktu... coś takiego. Że powinienem się nawrócić, chodzić do kościoła, a przynajmniej odwiedzić grób tej osoby (był to ktoś bardzo wierzący). Tak jakby takie ostrzeżenie. Od śmierci tej osoby minęło sporo czasu, wcześniej śniła mi się ona dość często, jednak ostatnio baaardzo rzadko, albo w ogóle. A sen tego typu, że miałem świadomość, że rozmawiam ze zmarłą osobą i mówi mi, że Bóg istnieje miałem po raz pierwszy. Przyznam, że mnie to zaciekawiło...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hmmmmm.................jestem osobą wierzącą, ale nie mam w zwyczaju nakłaniać ludzi do zmiany światopoglądu... powiem co wiem albo inaczej co czuje....po pierwsze nasi bliscy zmarli mogą śnić nam się do około 5 lat/przyznam się nie wiem z czego wynika ta liczba/ bez uzasadnionego konkretnego powodu, ale mogą to robić również rozmyślnie w celu ostrzeżenia nas przed niebezpieczeństwem zmianami lub by ułatwić nam decyzje. Moja babcia śni mi się zawsze przez czymś złym lub istotnym co ma się wydarzyć w moim życiu...to że ta osoba śni Ci się rzadziej może wnikać z jej sytuacji po drugiej stronie... wbrew powszechnym opiniom po drugiej stronie nie ma trzech poziomów piekło czyściec i niebo, jest to złożony wielopoziomowy świat, gdzie dusza nie jest zawieszona w próżni lecz tak jak na ziemi żyje i rozwija się wraz z rozwojem duchowej świadomości przechodzi na wyższe szczeble do szczytowego poziomu, w zależności od poziomu na którym znajduje się dusza kontakt z naszą ziemską sferą może być ograniczony bądź niemożliwy... sam również możesz blokować połączenie ...swoją niewiarą w jej istnienie bo tym jest właśnie ateizm - uznaniem że po śmierci zjedzą nas robale i to wszystko /to nie jest żadne złośliwe stwierdzenie z mojej strony/.

We śnie nie doszukiwałabym się żadnego drugiego dna po prostu przesłanie jest dosłowne.... jak to przyjmiesz zależy tylko od Ciebie.... od siebie dodam że chrześcijaństwo w obecnym kształcie jest często wypaczone ale nie chodzi o księży ich nie zawsze wzorcowe postawy, czy dewocja, nie chodzi o to by wybrać konkretną wiarę, każda bowiem opiera się na tym samym, żyć zgodnie z ogólnymi zasadami etyczno-moralnymi, nie czynić innym tego co samemu jest nam niemiłe i obdarzać innych miłością a w efekcie po śmierci nasza dusza będzie kontynuować podróż w nowym świecie, wymiarze czy poziomie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cóż, dopuszczam dwie opcje. Wersja "logiczna" - podświadomość jak wiadomo dostarcza nam bardzo dziwne obrazy, wyobrażenia i sny. Może to być spowodowane różnymi obawami, wspomnieniami, które gdzieś głęboko się człowiekowi zakorzeniły. I całkiem możliwe, że to właśnie przez tęsknotę do tej osoby i może jakąś ukrytą obawę przed śmiercią i tym co jest po niej. O ile w samego Boga nie wierzę to jednak dla mnie istnieje taka opcja, że coś po tej śmierci jest, jednak nie mam pojęcia co.

Wersja "hardkor" - jakimś sposobem miałem kontakt z tą zmarłą osobą, która trafiła do nieba (cóż, jeśli niebo istnieje to ta osoba na pewno tam trafiła), widzi że sobie żyję dość... niereligijnym trybem życia (zaryzykowałbym nawet stwierdzenie, że się trochę staczam :P ) i stara się mnie nawrócić, żebym nie skończył w piekle. Chociaż ta druga opcja jest dla mnie dość mało prawdopodobna, ponieważ jak już mówiłem średnio wierzę w Boga, nie mówiąc już o wyznawaniu chrześcijaństwa. A to właśnie konkretnie chrześcijaństwa (z tego co pamiętam) tyczył się przekaz. Generalnie z czystym sumieniem mogę powiedzieć, że jestem osobą dobrą. No może ostatnio już nie AŻ tak dobrą, ale i tak sądzę, że daleko mi do tego całego "zła".

Sen faktycznie jeśli ma jakiś przekaz to jest on oczywisty i nie ma co się w nim doszukiwać symboliki i to mnie właśnie dziwi i najbardziej intryguje w tym śnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...