Skocz do zawartości

Demony i przyjaciel


David Gotei

Rekomendowane odpowiedzi

Witam. Od czerwca zeszłego roku mam sny... z demonami.

Dzieje się tak od śmierci mojego najlepszego przyjaciela, który zmarł 11.05.2010.

Wiem, że dla niektórych moje sny mogą się wydawać zmyślone lub z bajek. Lecz ja wiem że to się działo na prawdę, i zaczynam się bać.

#1

 

Pierwszy sen jaki miałem z demonem bł jakoś w środku wakacji. Sierpień może lipiec.

Byłem w białym pomieszczeniu, a na przeciwko mnie siedział mój zmarły przyjaciel przykuty do krzesła łańcuchem. Pamiętam że nie mogłem się w ogóle ruszyć. Spojrzałem na niego, a on wyjął z za siebie nóż i śmiejąc mi się prosto w twarz zaczął podcinać sobie gardło. Chwile po tym znalazłem się u siebie w domu na korytarzu. Byli tam moi rodzice i dwójka nieznajomych ludzi którzy przedstawili się jako "demonologowie" i że wezwała ich mama. Mówili że w naszym domu jest Succubus czy jakoś tak. Gdy siedzieliśmy w moim pokoju około godziny 2 w nocy, kobieta demonolog powiedziała że coś czuje. Wyszliśmy wtedy na korytarz a tam z pokoju moich rodziców do kuchni przebiegała czerwona postać. Pamiętam że miał czarno-czerwone złożone skrzydła, i rogi. Demonolog stwierdził że nie jest to Succub tylko coś gorszego, gdy zapytaliśmy co to odpowiedział że "Uther" w tym momencie w okół mnie zrobiło się czarno, a twarz demona śmiał mi się prosto w moją.

 

Wtedy po raz pierwszy miałem sen tego typu. Imię "Uther" też słyszałem po raz pierwszy.

 

 

#2

 

Drugi sen miałem nie cały miesiąc po 1.

 

Byłem z rodzicami w domku letniskowym gdzie zawsze jeździliśmy na wakacje. Czułem straszny niepokój. Wyszliśmy na werandę, a z za rogu było widać ciemno-zielony dym, który musiał być ciężki ponieważ unosił się tuż przy ziemi.

Moja mama zaczęła panikować i uciekać, mój tata tak samo. Ja jako jedyny w tej chwili byłem nie wzruszony. Z za budynku gdzie wcześniej był dym wyszła zakapturzona postać z kosą. Miała ciemno-zielony płaszcz. Moi rodzice uciekali, a ja mimowolnie krzyknąłem "Weź mnie! Oni nie mają z tym nic wspólnego"

Postać obróciła się w moją stronę i niczym błyskawica zjawiła się przede mną. Wymamrotała coś w nieznajomym dla mnie języku.

Na rękojeści kosy były jakieś znaki których nie pamiętam. Zaczął mnie ciąć od stóp do głowy. Odcinał mi członki po kolei. Ja czułem ten ból, ale nie bolało. Czułem tylko lekki dyskomfort. Gdy chciała odciąć głowę spojrzała za mnie i czegoś się przeraziła. "Odskoczyła" ode mnie i znikła. Wtedy się obudziłem. Cały spocony a ręce, i nogi paliły mnie prawdziwym ogniem.

 

#3

Trzeci sen miał miejsce jakoś w październiku.

 

Byłem w ciemnym pomieszczeniu. Pamiętam że siedziałem pewnie na podłodze. Rękę miałem w powietrzu.

Coś mnie za nią mocno trzymało i ściskało bardzo boleśnie. Nagle poczułem niewyobrażalny ból i szarpanie.

Wtedy "pojawiło" się światło w okół mnie, jednak ręka nadal była w ciemnościach. Tak jakby ta czerń chciała mi ją uciąć.

Wyczułem kogoś obecność za mną. Był to mężczyzna o blond włosach i niebieskich oczach. Dobrze zbudowany. Miał czarne spodnie jakby od kimona.Objął mnie i przyciągnął do siebie wraz z moją ręką. Powiedział do mnie "Nie martw się. Już nie musisz się bać. Od tej chwili już zawsze będę Cię bronił". Słysząc te słowa uśmiechnąłem się i spojrzałem na rękę. Były tam odciski zębów, ale na pewno nie ludzkich. Były to dziurki jakby były robione szpilkami. Zapytałem czy wie co mi to zrobiło. Wtedy odpowiedział "Wiem, ale nie jesteś jeszcze gotowy na prawdę" i przyciągnął mnie bliżej. Dodał tylko "Jeszcze nie raz Cię odwiedzę" i wtedy się obudziłem.

 

 

 

#4

Przedwczoraj śnił mi się koniec świata. Byłem nad morzem z rodziną. Bawiłem się wodą na brzegu. Na horyzoncie rozbłysło jasno żółte światło. Wszyscy w okół zaczęli panikować, ja byłem spokojny. Odwróciłem głowę na lewo i widziałem kruszące się budynki. Gdy "fala" dosięgła mnie zamknąłem tylko oczy. Po chwili znalazłem się w jakimś budynku z innymi ludźmi z plaży. Jakiś głos powiedział mi że mój zmarły przyjaciel jest tutaj i się nudzi. Zauważyłem go stojącego na balkonie. Wbiegłem do niego do pokoju i rzuciłem się w jego ramiona. Staliśmy tak przez chwile, głaskał mnie po głowie i mówił do mnie. Potem wszedł do pokoju mój drugi przyjaciel, którego Rafał nie znał. Uśmiechnął się patrząc na nas i usiadł na kanapie. Przedstawiłem ich sobie i wtedy się obudziłem.

 

 

 

 

Proszę o interpretację każdego ze snów. Nie chcę komentarzy typu "ale wymyślasz" bo mam takie komentarze od znajomych w życiu codziennym. Przyszedłem aby uzyskać pomoc a nie wyśmianie.

Gdy opowiadam komuś o tych snach, to w nocy mam jeszcze jeden i to gorszy. Tak jakby nie chciały aby o nich mówić. Nie uprawiam magii ani nic. Nie jestem satanistą. Mam 17 lat, jestem normalnym nastolatkiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 to nie jest twój przyjaciel chcą Cię nastraszyć żebyś się bał oni karmią się strachem. Twój przyjaciel już odszedł jego duszy niema już na ziemi to dobrze, a ty masz jakieś myśli jakieś poczucie winy i oni to wykorzystują. czerwień demona oznacza że za bardzo jesteś powiązany z energie ziemi z powodu zablokowania 7 ( czakry poszukaj w necie albo na forum)

2 drugi sen wyjaśnia dlaczego jesteś zablokowany. ta postać to ty, ty z poprzedniego wcielenia wtedy zajmowałeś się czarną magią ( nie ładne robiłeś rzeczy ) do Stwórcy to ty się nie modliłeś teraz masz szanse to naprawić. walczyłeś z innymi szamanami i jak widać na zdrowie Ci to nie wyszło po blokowali Cię . Twoi rodzice nie uciekają to ty jesteś do nich odwrócony oni pragną tobie pomóc a że popełniają błędy są tylko ludźmi a jak mówi przysłowie ludzka rzeczą jest popełniać błędy Bosko wybaczać - kochaj i wybaczaj. Spojrzenie za ciebie to świadomość której w tedy nie przyjąłeś ona cię wystraszyła już wiedziałeś że błądzisz.

3 musisz się chłopie ogarnąć jak powiesz z której części Polski jesteś na priwie to może kogoś ci polecę. To tak wygląda jak byś coś brał w tym albo w poprzednim wcieleniu i to Ci jedzie na ośrodkowy układ nerwowy jak się wzmocnisz to wszystko powinno być ok. ta postać no nie do końca jasna jest coś kręci, ale jak śpisz to jasna postać kobiety czuwa nad tobą to jest dobre ale co to oznacza nie wiem muszę się popytać.

4 samotność w śród ludzi albo czujesz się samotny albo chcesz samotności. wydajesz się zmęczony powinieneś odpocząć psychicznie wyluzować zrzucić emocję i modlić się do swojego Anioła Stróża. jesteś młody można wiele jeszcze zrobić.

 

Szerokości Poszukujący

 

PS. wiesz przeczytaj sobie to co napisałem "Droga w dobrą stronę" jest na forum może trochę przybliży Ci temat.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tylko kwestia ćwiczeń i ciężkiej pracy na razie powinieneś zająć się pracą nad sobą pójdź do dyplomowanego bioenergoterapełty to coś Ci pomoże powinieneś pomyśleć o ustawieniach. podaj mi swoja datę urodzin i imię to może coś znajdę żeby ułatwić Ci start ku lepszemu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...