hekate20 Napisano 20 Stycznia 2011 Udostępnij Napisano 20 Stycznia 2011 Witajcie. Otóż miałam dzisiaj taki dziwny sen. Byłam w Krakowie w ośrodku wychowawczym dla dzięwczat prowadzonym przez siostry zakonne. Wszystkie dziewczyny miały leciec na przepustki do domu gdy nagle jak stałam na tarasie to zobaczyłam na niebie ******ący samolot który iskrzył się i palił, kidy uderzył w ziemie za budynkami zobaczyłam ze fala uderzenie sprawiła ze samochody zaczeły na siebie wpadac... Zakonniece się bardzo zmartwiły i nie wiedziały co robić, wszyscy płakali. Obudziłam się, napiłam się coli i zapaliłąm papierosa i poszłam dalej spać. Od razu zaczeło mi sie snić prawie to samo tylko jakby druga cześć snu!!! To sie działo tuz po pierwszym wypadku, znowu wszyscy szykowali się do wyjazdów do domu. Ja standardowo wyszłam na taras i znowu ujrzałam ******acy samolot, ale tym razem leciał w dół bez zadnych płomieni, ja natomiast wiedziałam ze i tak sie rozbije i rzeczywiscie spadł tylko tym razem nie było fali uderzeniowej i tyle dymu i płomieni. Na tym mój sen sie zakończył. Będę bardzo wdzięczna za interpretację. Czyżby był to kolejny sen z serii "proroczy" ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hekate20 Napisano 20 Stycznia 2011 Autor Udostępnij Napisano 20 Stycznia 2011 (edytowane) Leeloo czy mógłbyś/mogła zinterpretowac moj sen? Byłabym wdzięczna Chyba że ktokolwiek inny moze Edytowane 20 Stycznia 2011 przez hekate20 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Leeloo123 Napisano 21 Stycznia 2011 Udostępnij Napisano 21 Stycznia 2011 Postaram się ale po pracy. Do popołudnia. Leeloo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hekate20 Napisano 21 Stycznia 2011 Autor Udostępnij Napisano 21 Stycznia 2011 Dziękuję Ci Ok będę czekała Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Daffne Napisano 21 Stycznia 2011 Udostępnij Napisano 21 Stycznia 2011 sen może być jak najbardziej proroczy, zwłaszcza jeśli je miewasz i może oznaczać, że samolot się faktycznie rozbije. Jeśli jednak nigdy nie zdarzył CI się takowy sen, może wówczas powiedzieć, że coś przykrego wydarzy się w Twoim otoczeniu. Może ktoś sie rozwiedzie, albo komuś sie w życiu będzie źle działo, a Ty będziesz to obserwować. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Leeloo123 Napisano 21 Stycznia 2011 Udostępnij Napisano 21 Stycznia 2011 Katastrofa samolotowa może oznaczać obawy że pewne ambicje/twoje/ zakończą się klęską. Wchodzisz w stresujący okres w życiu. Twoje dotychczasowe plany i zasady będą ulegały rozpadowi, a ty zmuszona będziesz do zaczęcia odnowa. Obecność zakonnicy we śnie sugerować może że wewnętrznie czujesz, iż aby osiągnąć cel musisz narzucić sobie pewien rygor i zasady. Sen ukazuje że przepełniona jesteś strachem i niepewnością co do swojej przyszłości, lękasz się nie znanego boisz się że nie podołasz stawianym przed Tobą wyzwaniom. Sen jest inną wersją snu o fioletowych plamach na ciele. Chyba stresujesz się tym nowym etapem w życiu:) Pozdro Leeloo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hekate20 Napisano 21 Stycznia 2011 Autor Udostępnij Napisano 21 Stycznia 2011 Dziękuję wam bardzo za interpreatcje. Zastanawiające jest to ze sie obawiam... Albo nie wiem sama czego albo nie chce przyjac tego do podswiadomosci... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.