krzys81 Napisano 20 Stycznia 2011 Udostępnij Napisano 20 Stycznia 2011 Ostatnio miałem bardzo dziwne sny. Wczoraj śnił mi się kot. Którego głaskałem na rękach i miał pod oczami czerwone futerko. Potem położyłem go na podłodze i dałem mleczko do picia i wtedy przyłączył się jeszcze jeden szary kot. Ten kot z czerwonymi plamkami był ciemnego ubarwienia. czarny na pysku. Dzisiaj miałem niezwykły sen bo jakby wyszedł z moich snów i stał się jawą. Śniło mi się, że wypuszczam jakiegoś małego kundla do ogrodu a on zaczął szczekać. szczekał do tego stopnia, że aż się obudziłem i nadal słyszałem jego szczekanie! Kiedy uświadomiłem sobie, że żaden pies nie może szczekać, to wtedy ten pies przestał szczekać tak ostro. Coś mi nie pasowało i wstałem, żeby zobaczyć czy jest naprawdę tam jakiś pies. Sprawdziłem czy coś lata po ogrodzie i wtedy pies przestał szczekać bo go oczywiście nie było w ogrodzie. Chyba zaczynam wariować. Sprawdziłem w sennikach na internecie i wyszło coś, że moje sny próbują mnie przed czymś ostrzec. Prawdopodobnie przed ludźmi których spotkałem albo spotkam. Potem poszedłem spać i przyśniło mi się, że spotkałem kumpli z policealnej szkoły ale oni nie byli za bardzo uradowani z naszego spotkania. Może macie jakąś ciekawą interpretacje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.