Skocz do zawartości

ksiądz, diabeł, babcia


aniak91

Rekomendowane odpowiedzi

W pewną noc obudziłam się z krzykiem.

 

Spróbuję opisać to co zdołałam zapamiętać ze swojego snu.

 

Jestem w jakimś pomieszczeniu (pokój) i prowadzę rozmowę z księdzem (na pewno go nie znam). Ksiądz jest lekko uśmiechnięty i ma minę pewną siebie, coś w rodzaju 'oazy spokoju'.

Mam zamiar księdzu zacząć coś opowiadać, tylko przed rozpoczęciem proszę go o to żeby na pewno przy mnie został później, żeby nie zostawił mnie samej. Mówił coś do mnie, ale ja niestety nic z tego nie pamiętam, pamiętam tylko tą jego spokojną, uśmiechnięta lekko twarz. Musiał się zgodzić, bo zaczęłam opowiadać, że się boję, że czegoś nie potrafię (ale o co chodziło nie mam pojęcia). I potem niestety zniknął i zostałam sama.

Prawdopodobnie byliśmy w domu mojej babci, gdzie obecnie mieszkam.

Później nagle pojawiłam się w samochodzie, jechałam z tylu na środkowym miejscu. Na miejscu kierowcy była moja babcia (która w rzeczywistości nigdy nie prowadziła samochodu). Rozmawiam z nią chyba chwilę, o czym, nie wiem. Patrzę na drogę (była ciemna, pusta uliczka) i przy krawężniku, ale na jezdni, nie na chodniku, idzie wolno jakiś mężczyzna, widać tylko ciemną sylwetkę od tyłu.

Babcia przyspiesza (jest żywa, uśmiechnięta, wesoła, pełna energii) , ja krzyczę : "babciu zwolnij!" i wtedy odwraca się w moją stronę, zaczyna się bardzo głośno śmiać, zamienia się w diabła (nie opisze wyglądu, bo nie wiem, ale w śnie widziałam dobrze ze to diabeł) i się na mnie rzuca. Zaczynam strasznie głośno krzyczeć i się budzę.

 

 

 

Wczoraj śnił mi się znowu ksiądz, na pewno nie ten sam, ten był dużo starszy. Nie znam kompletnie miejsca pobytu.

Śniła mi się mama, i mój kolega z lat liceum.

Razem z mamą idziemy do spowiedzi (w czasie mszy). mama pierwsza, potem ja i kiedy już rozmawiam z księdzem okazuje sie ze prowadzę zwykłą, normalną rozmowę. Ksiądz się śmieje, rozmawiamy jak znajomi.

Nagle znjaduję się na zewnątrz i uciekam przez jakieś podwórka przed znajomym z lat licealnych.

 

Nigdy w snach, które pamiętam nie śnił mi się ksiądz, a tu dwa razy w ciągu jednego tygodnia. Pierwszy sen był na pewno koszmarem, bo obudziłam się w środku nocy i byłam przerażona.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...