Skocz do zawartości

uwolniony, niebezpieczny niedźwiedź


romanowa

Rekomendowane odpowiedzi

nie pamiętam za bardzo szczegółów, ale nie wiedzieć czemu joanna horodyńska wypuściła z klatki która znajdowała się w szopie na podwórku mojej babci wielkiego, przerażającego brązowego niedźwiedzia. ona chciała mi coś udowodnić przez to że go wypuściła, ale ja nie pamiętam już o co chodziło. strasznie się go bałam i uciekałam, z resztą wszyscy uciekalii. to było przy okazji jakiejś imprezy, nie pamiętam czy griil czy ognisko, w każdym razie coś takiego. uciekłam do domu babci i zadzwoniłam po policję, że po ulicach biega niedźwiedź, ale nim oni przyjechali, to jego treserka zdążyła już go złapać, trochę ją poranił. potem wszyscy ci co byli na tym ognisku przyszli do mojego pokoju, wszyscy byli tacy zestresowani i gadali tylko o tym, po chwili do pokoju weszła joanna horodyńska która wypuściła tego niedźwiedzia, ubrana w samą bieliznę i jakieś futro, miała we włosach diamentowe spinki i w moim pokoju miała mieć robioną sesję zdjęciową. niesamowicie się wkurzyłam i rzuciłam się na nią, chciałam ją pobić. biłam ją dość ostro, ale zostawiałam mokre ślady stóp na podłodze tam gdzie akurat stanęłam i bardzo mnie to dziwiło. rozdzielili nas moi znajomi, którzy byli ze mną w pokoju i zaczęłam się przebierać, stałam w koszuli i rajstopach i do pokoju wszedł chłopa z którym się spotykam, ja się strasznie zawstydziłam że taka rozebrana stoję, ale jemu to się podobało i mój znajomy, który jest bardzo przeciwny temu związkowi coś zaczął do niego gadać, że dalej, ma się brać za tę wieżę. To było o mnie, ale nie mam pojęcia dlaczego powiedział o mnie 'wieża'. W tym śnie sobie pomyślałam, że może chodzi o taką kartę tarota 'wieża', dopiero jak się obudziłam to sobie uzmysłowiłam, że ta karta oznacza jakieś zmiany, koniec jednego a początek drugiego. Założyłam spodnie i zapytałam mojego chłopaka czy jest głodny, on powiedział że trochę i zeszłam z nim na dół żeby coś mu zrobić do jedzenia, ale wstydziłam się za bałagan na dole i za to, że ojciec leży w łóżku. I tyle, koniec. Dziwny to był sen, miał taką dziwną jakąś atmosferę, nie umiem tego opisać, ale to było bardzo dziwne, absurdalne i irracjonalne. jakoś mnie męczy ten sen i chciałabym poznać jego symbolikę, także wdzięczna byłabym za wszelką pomoc ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...