tosiek91 Napisano 24 Stycznia 2011 Udostępnij Napisano 24 Stycznia 2011 Śniło mi się, że jechałem z rodzicami samochodem(ja kierowałem) mama obok mnie a tato z tyłu.Była zima i ślisko na drodze. Nagle tato zaczął coś robić ze przeszkadzało mi to w kierowaniu,robił coś rekami koło kierownicy i zasłonił mi widok na drogę i wpadliśmy do rowu na zakręcie. Nikomu nic się nie stało tylko auto było troche rozbite. Czekaliśmy obok samochodu na kogos z rodziny żeby przyjechal i nas wyciągnął. Nagle pojawiły się dwie straże pożarne jadące na sygnale. Pierwszy wóź przejechał normalnie koło nas a drugi wpadł w poślizg na zakręcie, wpadł do rowu i zaczął dachować a ten pierwszy pojechał dalej,nie zatrzymał się. Pobiegliśmy tam i ja wykręciłem 112 ale nie mogłem się z nikim połączyć.Wiem, że byłem przy tym bardzo roztrzęsiony. Proszę o interpretację. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tosiek91 Napisano 30 Stycznia 2011 Autor Udostępnij Napisano 30 Stycznia 2011 proszę o interpretację Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.