wala1982 Napisano 14 Sierpnia 2008 Udostępnij Napisano 14 Sierpnia 2008 Witam śniło mi się ze jechałam samochodem z moim chłopakiem-on kierował. Pamietam tyle ,że byl mocny wiatr ale jak wjechalismy miedzy pas drzew po obu stronach wiatr ustał i mogliśmy dalej jechać, ale gdy tylko wyjechalismy z osłony lasu jeden duży podmuch przesunął nasz samochód na przeciwległy pas ruchu który był pusty. Na szczescie szybko wrócilismy na swój i odtąd podróż przebiegała bardzo sprawnie jakieś wymijanie czy wyprzedzanie przebiegało dynamicznie. Jadąc dalej po prawej stronie zobaczyłam góry, piękny widok aczkolwiek troszkę przerażający, ponieważ nigdy ich tam nie widziałam w dodatku były ośnieżone (a z bliska jakby białe oszronione jakąś farbą...) W kazdym razie pomyslałam pięknie tu jest trzeba koniecznie do nich jeszcze wrócić i popatrzec. Góry z daleka wyglądały na większe natomiast jak podjechalismy bliżej wydawały sie mniejsze i łatwe do zdobycia, nie bardzo strome.Nawet widziałam jak jakis mezczyzna wchodził pod góre i stweirdziłam w tym śnie że ja też potrafię i dam radę. Bardzo proszę o interpretację tego snu, był bardzo wyrazny. Pozdrawiam Magda Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sephira Napisano 14 Sierpnia 2008 Udostępnij Napisano 14 Sierpnia 2008 Witaj wala1982, Osobiscie odnioslabym ten sen do Twojego zwiazku. Jedziecie razem samochodem, wiec jest dobrze, byc moze nawet lepiej niz ostatnimo czasy. Czy jestes osoba niesmiala? Mam wrazenie ze silnie wiejacy wiatr, to jakies Twoje osobiste zahamowania, które, jak we snie maja wplywa na Was oboje, odbijaja sie na zwiazku. Góry symbolizuja powazne plany, duze przedsiewziecia (moze chodzi o wspólna przyszlosc?) do których powinnac sie dobrze nastawic i przygotowac. Pozdrawiam serdecznie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wala1982 Napisano 14 Sierpnia 2008 Autor Udostępnij Napisano 14 Sierpnia 2008 Witam bardzo dziękuję za interpretację mojego snu. Raczej nie jestem osoba nieśmiałą,lubię ludzi -jestem otwarta. Musze sie nad tym zastanowic bo duzo mi twoja interpretacja podsunęła pomysłów :-) i wiele wyjaśniła. Zastanawiam sie tylko nad tym dlaczego góry były zaśnieżone a wiedziałam w tym śnie ze to niemożliwe bo jest lato??? Jeszcze raz dziekuje i Pozdrawiam Magda Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sephira Napisano 14 Sierpnia 2008 Udostępnij Napisano 14 Sierpnia 2008 Ciesze sie Magdo ze moglam pomóc A propos tego sniegu, to moge dodac co najwyzej tyle, ze te góry, czyli Twoje przedsaiewziecia, moga byc nielatwe w realizacji, ale na dluzsza mete zaoowocuja pozytywami. Pozdrawiam jeszcze raz. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi