Yria Napisano 15 Sierpnia 2008 Udostępnij Napisano 15 Sierpnia 2008 miałam przedwczoraj dziwany sen, mianowicie byłam w nim nie żywa,moje ciało było już gnijące, z ust wypluwałam jakieś trociny itp.?, skura była sucha, miałam zapadnięte policzki, choć teoretycznie żyłam i poruszałam sie to wiedziałm w trakcie snu że jestem trupem. wcześniej w tym śnie było tak że odkopałam pudełko które znajdowało się w ziemi w nim było martwe ciało w właściwie rączki małego dziecka, najbardziej pamietam malusieńkie dłonie i paznokietki, intuicyjnie w snie wiedziałamże to martwe ciałko jest córki mojej siostry, dopiero po tym zaczęłam wiedziec siebie jako nieżyjąca juz osobe. g dy sie obudziłam miałm okropne uczucie , zawsze mam takie po przykrych snach. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sephira Napisano 15 Sierpnia 2008 Udostępnij Napisano 15 Sierpnia 2008 Yria, jesli ostatnio cos przyspozylo Ci zmartwien, wkrótce sie od nich uwolnisz. Wbrew pozorom widziec siebie we snie jako nieboszczyka, to symbol zmiany na lepsze. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi