nemezs Napisano 5 Lutego 2011 Udostępnij Napisano 5 Lutego 2011 Mój sen jest dla mnie bardzo dziwny. Ponieważ pomijając fakt, że pierwszy raz pamiętam sen z takimi szczegółami to na dodatek moje sny są w czasie teraźniejszość, a ten był tak jakby z średniowiecza. Śniło mi się, że jestem na zamku, ale chodziłem tylko po takim długim balkonie i po ogródku przed nim. Było wielkie wesele i stoły wraz z krzesłami były ustawione wzdłuż barierek. Tak jakby to na ogródku miało być jakieś wielkie przedstawienie. Stoły były wystrojone i znajdowało się na nich jedzenie, lecz bez picia. A na środku balkonu znajdowały się potężne drzwi, przed którymi stała i śpiewała piękna dziewczyna z brązowymi włosami (Można powiedzieć, że to była miłość od pierwszego wejrzenia). Potem nagle znalazłem się na ogródku i uświadomiłem sobie, że jestem pogromcom czarownic i nie widziałem, ale byłem świadom tego, że 3 czarownice dały sile demonowi, który z tej powiedzmy, że piosenkarki przeobraził sie potwora. I w tym momencie przybiegłem, byłem świadom, że wykonałem jakąś czynność, lecz nie pamiętam, co i nagle demon stracił swą siłę i dziewczyna wróciła do swojej postaci. I gdy już była normalna cofnęła czas do chwili, kiedy ja pierwszy raz ujrzałem. Lecz pamiętałem, co sie stało. Wtedy, gdy spojrzałem na nią ona zeszła ze sceny ja podbiegłem do niej i zacząłem ja przekonywać, że sie znamy od wieków i że łączy nas wielka miłość. Lecz ona mi nie wierzyła a ja nie przejmując się tym spojrzałem na stół i zobaczyłem szklankę, którą dałem ją a ona sobie wszystko przypomniała. I nagle znajduje sie w jakimś mieszkaniu już w teraźniejszości wchodzę za tą moja miłością do łazienki patrzę na nas w lustro przytulam ją, daje porannego całusa i w tym momencie się obudziłem. Ps. W całym śnie widziałem tą piosenkarkę i potwora, O czarownicach wiedziałem, że są, lecz postaci nie widziałem. Dziwi mnie to, że nie było żadnych gości na weselu. Możliwe, że to była tylko jakaś uroczystość wesele to moja osobista interpretacja a nie odczucie ze snu. Pamiętam jeszcze schab w galarecie. Jedna z wielu potraw, które były, lecz tą widzę jak bym miał zdjęcie przed oczami. I ta piosenkarka to zupełnie mi obca osoba. Przez cały sen byłem z siebie dumny i pewny swoich poczynań. Szkoda, że nie napisałem z samego ranna w tedy pamiętałem więcej szczegółów :P Liczę na waszą pomoc bardzo mnie osobiście dziwi ta szklanka, lecz i cały sen jest dla mnie zdumiewający. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
olechos Napisano 5 Lutego 2011 Udostępnij Napisano 5 Lutego 2011 Pokonałeś demona w niej więc prawdopodobnie Ci się powiedzie. Odniesiesz sukces. Piosenkarka to kobieta sukcesu. Więc Twojej przyszłej dziewczynie też się powiedzie. Czarownice mogą symbolizować kobiety z jej rodziny. Tworząc demona symbolizują opór. Szklanka wg. mnie wróży dobre i złe dni. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nemezs Napisano 5 Lutego 2011 Autor Udostępnij Napisano 5 Lutego 2011 Bardzo ci dziękuje. Strasznie przeżywałem ten sen, bo jakoś moja podświadomość stwierdziła, że ma bardzo duże znaczenie. A teraz czuje wielką ulgę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
olechos Napisano 5 Lutego 2011 Udostępnij Napisano 5 Lutego 2011 Dziękuję. Pozdrawiam serdecznie, Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.