didka Napisano 5 Lutego 2011 Udostępnij Napisano 5 Lutego 2011 Proszę o interpretację snu, który Mi się przyśnił wczoraj. Znajduje się w pobliżu domu na zewnątrz ( jedna ulica dalej) niebo jest jasne ale czuje niepokój węwnątrz. Przeczuwam, że zaraz zrobi się pochmurno. Moje przeczucie mnie nie zawodzi zaczynam przyspieszać kroku. Ide coraz szybciej. Przed sobą widze jak szybko zbliżają się do mnie te czarne chmury. Mijam zakręt, cały czas kieruje się w stronę domu.Te chmury robią się coraz bardziej przerażające, przypominają paszcze rozwartą tak jakby miała mnie zjeść. Nagle na moich rękach pojawia się moj mały łaciaty piesek. Przytulam go i spiesze się do domu, aby zdążyć, żeby te chmury mnie nie dopadły. Jednak na mojej drodze staje drugi pies. Jest to owczarek niemiecki z mojego osiedla. Bardzo nie lubie tego psa bo jest agresywny wobec innych zwierząt. W tej danej chwili mam dusze na ramieniu bo boję się o życie swojego małego pieska. Widze rzeczy ktore mnie zadziwiają. Wspomniany wilczur wszedł na podworko jednego sąsiada, a on w tym momencie słował się w domu. Ten pies z ogromną wściekłością też chce wejść do tego domu, skacze na balkon będący na pierwszym pietrze. I nagle zauwarza mnie. Szybko nawet nie zastanawiając się aby uchronić mojego pieska władam go do plecaka. Podbiega do mnie wilczur. Mój sen kończy się na ugryzieniu mnie przez tego psa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.