Skocz do zawartości

Dziwny sen o rodzinie


Lefank

Rekomendowane odpowiedzi

Witajcie

 

Na początek chciałbym powiedzieć, że zawsze byłem niezwykle sceptyczny do ezoteryki jednak wczorajszy sen zrobił na mnie na tyle silne wrażenie że postanowiłem ze sprawdzę i upewnię się czy na pewno nie niesie ze sobą żadnych informacji.

 

Mój sen składał się z kilku historii, których dokładnie nie pamiętam jednak wszystko sprowadziło się do rodzinnych klimatów.

 

Znalazłem się w starym domku mojej babci, która już nie żyje. Okazało się ze, że nikt jej nie odwiedzał od kilkunastu lat. Kiedy się u niej pojawiłem była jeszcze starsza niż ją pamiętam w chwili jej śmierci (zmarła kilka lat temu). Jej dom był potwornie zapuszczony - czegoś takiego nigdy nie widziałem - tak ze nie dało się nigdzie przejść. W jej mieszkaniu znajdowała się jej przyjaciółka, której nie znalem. Nigdy tez nie spotkałem tej postaci w realnym świecie. Kiedy chciałem porozmawiać z babcią i przytulic się do niej ta przyjaciółka zaczęła się do mnie zbliżać? Czułem od niech bardzo intensywny zapach moczu, co wywołało we mnie paraliżujący lęk. Wybiegłem z domu babci na ogród. Zacząłem dzwonić do mojego ojca, który jest synem babci jednak nie mogłem się do niego dodzwonić. Nagle zadzwonił do mnie człowiek, którego nie znałem, ale miałem go wpisanego w telefonie. To był jakiś Adam z nazwiskiem, którego nie pamiętam, ale nie było mi ono znane. Mówił ze ma ode mnie nieodebrane połączenie. Rozmowa z nim była bardzo dziwna. Miałem wrażenie ze jest to człowiek, który nie życzy mi dobrze. Chciał żebym mu opowiedział dokładnie gdzie jestem i co tam robię. Rozłączyłem się. Potem miałem jakieś przebłyski, z których wynikało ze jest to ktoś z rodziny mojej matki (moja babcia i moja matka nigdy się nie lubiły można powiedzieć, że szczerze się nienawidziły głownie z winy mojej babci, która była bardzo ciężkim człowiekiem). Chwilę potem nastąpił przeskok we snie. W domu mojej babci odbywało się jakieś przyjęcie. Było tam mnóstwo ludzi nagle pojawiła się trójka młodych ludzi, którzy przedstawiali się, jako moi kuzyni. Z obrazów we snie wyglądało na to, że stali przede mną. Dwie młode dziewczyny i brat jednej z nich. Mówili do kogoś, kto stał obok mnie. Wypowiadali się na mój temat w samych superlatywach, choć w ogóle się nie znaliśmy. Wiem ze pomiędzy mną i tymi młodymi kobietami ewidentnie wyczuwało się napięcie seksualne (jedna z nich starałem się dotknąć tak, aby nikt tego nie widział). Nie wiem, z kim rozmawiali. Pamiętam tylko ze chcieli żebym gdzieś z nimi wyjechał i wypowiadali się o mnie w samych pozytywach. To rodzeństwo sprawiało wrażenie niezwykle zamożnych i pochodzących z tzw. dobrego domu. Byli ubrani bardzo oficjalnie. Druga kuzynka to był typ młodej hippiski. Tuż po tym przeniosłem się do miasta, w którym mieszkam obecnie. Razem z moją dziewczyną wyjechaliśmy spod naszego mieszkania polonezem (nie mam go w rzeczywistości. Kiedyś miał go mój ojciec) do miasta. Oboje byliśmy bardzo pijani a samochód prowadziłem ja (nigdy nie jechałem będąc pod wpływem i brzydzę się tym). Tuż po tym jak ruszyłem jechałem z prędkością prawie 200km/h (polonezem!) Na bardzo krótkim odcinku stało w sumie ok pięciu radiowozów w odstępach ok 100m i każdy chciał mnie zatrzymać. Chociaż chciałem nie mogłem zatrzymać samochodu. Po jakimś czasie udało się. Zostaliśmy przewiezieni na komisariat gdzie zarówno mi jak i mojej dziewczynie postawiono jakieś zarzuty. Mi także odebrano prawo jazdy.

 

Wiem ze jest to długi opis. Zastanawiające jest t o ze nie pamiętam tak realistycznego snu. Nie pamiętam także snu, który utkwiłby mi w pamięci z tyloma szczegółami. Dla wyjaśnienia dodam ze moja babcia była odwiedzana przez nas regularnie kilka razy w tygodniu, bo mieszkała z nami po sąsiedzku. Nie mam praktycznie żadnych relacji z rodzina mojego ojca (on także nie ma). W całym śnie nie zamieniłem z babcią praktycznie ani słowa. Pamiętam ją jak stoi w oknie i patrzy na mnie bez namiętnym wzrokiem, kiedy stoję już w ogrodzie.

Edytowane przez Lefank
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...