NataliaMaria Napisano 15 Lutego 2011 Udostępnij Napisano 15 Lutego 2011 Miałam pierwszy tak naprawdę po niedawnej śmierci mojej mamy sen z jej bardzo wyraźnym udziałem. Była gościem w moim nowym mieszkaniu. Byłyśmy w łazience w moim nowym mieszkaniu. Czesząc swoje długie blond włosy zauważyłam, że zaczęły wypadać całymi kępkami, przestraszyłam się i poprosiłam mamę by mi je podcięła. Zmoczyłam włosy, ale one już nie wypadały, były bardzo długie, bardzo mokre, a ja bardzo chciałam by mam mi je podcięła, ale ona nie chciała i tylko się uśmiechała, ja ją chciałam zmusić, ale ona jakby bez słów mówiła -poczekaj i się uśmiechała, jakby wiedziała coś czego ja nie wiem. Potem schodzę do swojej piwnicy, w której ponoć było włamanie. Schodzę tam, ale mimo, iż widać, że ktoś chyba próbował się włamać i w mojej piwnicy było zapalone światło, to jednak drzwi były zamknięte i nic nie zginęło. Jednak towarzyszył mi niepokój, chęć zmiany kluczy, które od razu sprawdziłam, ale mimo iż kółko na klucze było delikatnie naruszone, to jednak klucze były w komplecie. Następnie pokazuję mamie i siostrze swoje nowe mieszkanie i nagle sama odkrywam, że mieszkanie ciągnie się aż na drugą stronę budynku, jakby dwa mieszkania połączone ze sobą, a w tym jakby drugim nowiutkim, jasnym, niezamieszkanym mieszkaniu jest wszystko tak, jak sobie wymarzyłam - ukosy, jacuzzi, wielka łazienka. Zapraszam mamę do łazienki, robię jej kąpiel. Jest mi strasznie dobrze na duszy, bo od razu mówię, że moja siostra może tu mieszkać, że mam co jej dać - mieszkanie, że ja nie potrzebuje tego dla siebie samej. No i się obudziłam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.