herma23 Napisano 19 Lutego 2011 Udostępnij Napisano 19 Lutego 2011 (edytowane) Witam wszystkich forumowiczów . ; D Jestem tu nowa i trochę zdezorientowana, więc przepraszam wszystkich, jeżeli podobny temat już był . Mój problem to powtarzające się codziennie sny o moim byłym sprzed dwóch lat (on jest moim ostatnim chłopakiem jakiego miałam). Najdziwniejszy sen z nim dział się w moim pokoju. Była impreza, na której były moje kuzynki i dwie kumpele. Wyszłyśmy na dwór i usiadłyśmy na ławce. Zauważyłyśmy, że obok nas stoi czterech chłopaków, w tym :mój były, jego najlepszy kumpel i dwóch nieznanych mi barczystych kolesi, którzy od razu zdawali się być nieprzyjemni. Naglę, moje kuzynki znikły i na ławce obok mnie siedziała tylko jedna dziewczyna. Akcja potoczyła się bardzo szybko, bo nagle najlepszy kumpel mojego byłego zniknął a ci dwaj pozostali zaczęli go kopać, bić walić pięściami itd. On upadł a dwoje dryblasów odeszło. Podbiegłam do niego, pomogłam mu wstać i zaprowadziłam na ławkę. Kazałam mu się położyć, ale on usiadł. Wiedziałam, że nie mam telefonu przy sobie, że ma go moja kuzynka, więc zaczęłam się rozglądać i szukać jej. zauważyłam ją za witryną jakiegoś sklepu więc ruszyłam w tamtą stronę ale Michał (mój były) złapał mnie za rękę i posadził na swoich kolanach. Widziałam jak się krzywi, gdy poczuł nacisk na udach. Chciałam więc zejść ale za mocno mnie trzymał. Przyglądałam się z uwagą jak jego policzki, szyja, ramiona pokrywają się siniakami. Ni stąd ni zowąd zaczęłam go delikatnie całować w miejscach, gdie miał fioletowe plamy. Potem całowaliśmy się już normalnie, w usta, co zdziwiło mnie jeszcze bardziej. Nasze pocałunki stały się bardziej gorące i niespokojne. A wtedy zadzwonił budzik. Nie wiem, co to oznacza. Wiem, że się boję i że nie chcę, aby to wszystko sprzed dwóch lat powróciło. Tzn, chyba nie chcę. Boję się kolejny raz zostać zraniona w tak podły sposób. Proszę, pomóżcie. Edytowane 19 Lutego 2011 przez herma23 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.