2 dziwne sny

przedwczoraj miałam dwa dziwne sny:

w pierwszym byłam małym czerwonym pająkiem zżeranym przez wielką tarantulę. gdy tarantula myślała, ze ja już nie żyję, krzyknęłam "hej, ja jeszcze żyję", a ona- nie wierząc- zaczęła mnie dźgać swoim wielkim pazurem, by to sprawdzić. kiedy obudziłam się wydawało mi się, ze mierzwi moje włosy:)

w drugim śnie byłam u siebie w pracy(pracuję w kinie) i zobaczyłam, ze na film czeka facet, z ktorym się spotykałam<czas przeszły> i jeszcze inni znajomi. ja bardzo nie chciałam, żeby on mnie zobaczyłi unikałam go. w pewnej chwili zauwazyłam, ze nie mam butów i zapytałam kolezanki, gdzie one są. jeden ze znajomych krzyknął, ze obok niego są jakieś buty. wtedy ten chłopak, z ktorym się spotykałam podniosł je, przyniosł i położyłprzede mną. wtedy zauważył, ze ja to ja;) i powiedział: "o, a takw ogole to cześć". ja w panice, ze zacznie ze mną gadać, szybko powiedziałam cześć, wzięłam moje buty i uciekłam stamtąd:)

Po pierwsze bardzo interesujące i odrobine nietypowe są oba sny. Musiałaś strasznie czuć się w ciele małego czerwonego pająka... :smile: , szczególnie, że prześladowały Cie problemy - wielkie problemy - Wielka tarantula. Ty jednak się nie poddałaś, co powinno podpowiedzieć, że w rzeczywistości też nie powinnaś.

W drugim śnie występuje zilustrowanie bardzo wyrazistej obawy, jaka zaprząta Twoją głowe. Obawiasz sie tego spotkania i go unikasz, dlatego we śnie przedstawione zostało to w właśnie takiej nietypowej sytuacji - przynosi Ci on buty. Może to być symbol wyciągnietej w Twoją strone jego ręki...gest ten najwyraźniej jednak odrzucasz...co mnie troszke dziwi

Nie znam stosunków miedzy wami, nie chce sie zagłębiac w jakies szczególowe analizy, ale widocznie masz powody, by tak sie wobec niego zachowac.

pozdrawiam

..a mi sie jeszcze tu nasuwa taka wizja....czy nie ma np jakiejs osoby ktorej sie boisz...ta tarantula moze stanowi osobe z ktora mocno sie poklocilas albo to nastapi?? nie wiem czy to sie na cos zda co npisalam ale poprostu tak mi sie nasunelo na mysl...pozdrofka;)

Mi się wydaje, że to może oczywiście być jakaś ekspresja osoby, któej śniąca się boi, jednakże ująłbym to bardziej ogólnie...niewątpliwie to obrazowanie dużych problemów...i zmagania sie z nimi

pzdr