Przygoda...Dziwna przygoda!

Ostatnio miewam BARDZO dziwne sny... To jeden z nich.

Być może to była przeszłość, albo przyszłość... Tak czy siak, byłem w grupie pewnych ludzi. Chyba 4 facetów i 3 kobiety. Ale to też nie są zwykli ludzie Jeden ma taki duży miecz w pasie, drugi ma taki dziwny fryz, trzeciego nie pamiętam, a czwarty jest taki pół człowiek pół...kotopies? Kobiety są "normalne". Pierwsza jest cicha, druga śmiała a trzecią ( nie wiem czemu ) ale kocham i wiem, że moja miłość do niej jest zakazana ( bla bla bla ). Nie wiem skąd to wiem... No i później idziemy przez... taką jakby pustynie i nas atakują jakieś dziwadła i z nimi walczymy ( dostaję w międzyczasie miecz ). A pod koniec, ta moja " ukochana " zostaje zatruta, i przybywamy do jakiejś osady gdzie ją leczy taka babcia i ja poświęcam swoje życie żeby ją ratować - koniec snu.

Cóż to oznacza? :/

Kazumi, tutaj chyba chodzi o Twoje kontakty z kobietami. Jesteś pewien swojej męskości i seksualności, a mimo tego wciąż zastanawiasz się, dlaczego jesteś sam.

Jeżeli jest jakaś konkretna dziewczyna, ktoś Ci przeszkadza w zdobyciu jej.

Według mnie ten sen jest takim Twoim wewnętrznym zapewnieniem, że wszystko jest z Tobą w porządku

Pozdrawiam.

Dzięki za odpowiedź

Wszystko się zgadza z tym co piszesz. Jesteś geniuszem jednak

Dzięki wielkie